Zakurzyło się tu u mnie
Słowem wstępu.
Model znany i nie będę się rozpisywał w temacie.
Celem jest coś takiego
źródło: http://cdn-www.airliners.net/aviation-p ... 887411.jpg
Fachową pomoc w budowie zapewnia pan Henryk
Budowę rozpocząłem od przeszlifowania całości, zdarciu nitów i pogłębieniu lini podziału.
Linie podziału uzupełnię po sklejeniu kadłuba, bo się ucinają na spodzie... Nity planuje wykonać z kulek BGA.
Skleiłem i zaszpachlowałem ogon
Jakość zdjęć jest jaka jest, nie umiem ogarnąć zdjęć tego cholernego białego plastiku:/
Ogólnie model mimo że nie taki stary to jest czysty dramat, zanikające linie podziału, nadlewki itp.
Wnętrze wykonam własnoręcznie, planuje rozpocząć przygodę z wytrawianiem. Pomału sobie rysuje co potrzebuje. Planuje otworzyć wszystkie drzwi i może jakąś fikuśną podstawkę pierdyknę.
Do malowania miałem użyć kalkomanii IPMS Świdnica, ale w czasie przeprowadzki gdzieś je wsysło... raczej nie będę zamawiał nowych, ponieważ i tak większość znaków itp miałem robić z masek. Tak więc też muszę wszystko narysować i potem zapodać na ploter.
Póki co tyle, relacja będzie bardzo powolna, gdyż czasu mam jak na lekarstwo, jak wychodzę z pracy to muszę ogarniać remont domu. Szczęśliwie że "tymczasowa" modelarnia w miarę działa:D
Over and out.
[W] Ec 135 - Revell - 1:32
Moderator: timi
[W] Ec 135 - Revell - 1:32
Dla pozostałych, gotowych uwierzyć na słowo, mam dobrą wiadomość – tak malować modele potrafi naprawdę niewielu. Zła wiadomość polega na tym, że stale komuś nowemu udaje się doszlusować do niewątpliwie elitarnej grupy prawdziwych artystów modelarzy.
Panie RAV, na szczęście, a może wręcz przeciwnie, Panu umożliwiono zostanie pospolitym gnojkiem. Powiedziałam, nie stać cię, nie odpowiada ci? Omijaj szerokim łukiem
Panie RAV, na szczęście, a może wręcz przeciwnie, Panu umożliwiono zostanie pospolitym gnojkiem. Powiedziałam, nie stać cię, nie odpowiada ci? Omijaj szerokim łukiem
Re: [W] Ec 135 - Revell - 1:32
Długa droga przed Tobątimi pisze: Celem jest coś takiego
Skleiłem i zaszpachlowałem ogon
pozdrawiam
Mirek
Mirek
Re: [W] Ec 135 - Revell - 1:32
Zawsze krótsza niż od tego
Dla pozostałych, gotowych uwierzyć na słowo, mam dobrą wiadomość – tak malować modele potrafi naprawdę niewielu. Zła wiadomość polega na tym, że stale komuś nowemu udaje się doszlusować do niewątpliwie elitarnej grupy prawdziwych artystów modelarzy.
Panie RAV, na szczęście, a może wręcz przeciwnie, Panu umożliwiono zostanie pospolitym gnojkiem. Powiedziałam, nie stać cię, nie odpowiada ci? Omijaj szerokim łukiem
Panie RAV, na szczęście, a może wręcz przeciwnie, Panu umożliwiono zostanie pospolitym gnojkiem. Powiedziałam, nie stać cię, nie odpowiada ci? Omijaj szerokim łukiem
Re: [W] Ec 135 - Revell - 1:32
Eeee tam... dziadostwo...timi pisze:Zawsze krótsza niż od tego
Re: [W] Ec 135 - Revell - 1:32
Coby nie było że nic nie robię. Czasu mało to sobie chociaż porysuje...
Póki co tablica. Wygląda dość topornie, ale póki co nie znam swoich możliwości "trawiennych". Jak testy pójdą pomyślnie to tablice zrobię chyba z 2 albo 3 warstw nakładanych blaszek.
Póki co tablica. Wygląda dość topornie, ale póki co nie znam swoich możliwości "trawiennych". Jak testy pójdą pomyślnie to tablice zrobię chyba z 2 albo 3 warstw nakładanych blaszek.
Dla pozostałych, gotowych uwierzyć na słowo, mam dobrą wiadomość – tak malować modele potrafi naprawdę niewielu. Zła wiadomość polega na tym, że stale komuś nowemu udaje się doszlusować do niewątpliwie elitarnej grupy prawdziwych artystów modelarzy.
Panie RAV, na szczęście, a może wręcz przeciwnie, Panu umożliwiono zostanie pospolitym gnojkiem. Powiedziałam, nie stać cię, nie odpowiada ci? Omijaj szerokim łukiem
Panie RAV, na szczęście, a może wręcz przeciwnie, Panu umożliwiono zostanie pospolitym gnojkiem. Powiedziałam, nie stać cię, nie odpowiada ci? Omijaj szerokim łukiem