Model jak w tytule, robiony w wolnym czasie od innych modeli.
Niegodnym tutaj prezentować.
Merytorycznie leży, o osłonach podwozia wiem, postaram się poprawić ale mam problem z powrotami do skończonych modeli.
Wycieki też mi się nie podobają.
Spitfire Mk. XVI - Revel 1:48
Moderator: timi
Spitfire Mk. XVI - Revel 1:48
Dla pozostałych, gotowych uwierzyć na słowo, mam dobrą wiadomość – tak malować modele potrafi naprawdę niewielu. Zła wiadomość polega na tym, że stale komuś nowemu udaje się doszlusować do niewątpliwie elitarnej grupy prawdziwych artystów modelarzy.
Panie RAV, na szczęście, a może wręcz przeciwnie, Panu umożliwiono zostanie pospolitym gnojkiem. Powiedziałam, nie stać cię, nie odpowiada ci? Omijaj szerokim łukiem
Panie RAV, na szczęście, a może wręcz przeciwnie, Panu umożliwiono zostanie pospolitym gnojkiem. Powiedziałam, nie stać cię, nie odpowiada ci? Omijaj szerokim łukiem
Re: Spitfire Mk. XVI - Revel 1:48
a czego on taki ciemny cholernie? że tak zapytam ? spitfire murzina?
znaczy angloafrykanin?
do usa&a jusz nie wjedzie nawet jak wizę ma
znaczy angloafrykanin?
do usa&a jusz nie wjedzie nawet jak wizę ma
tak, jestem #ponurymodelaż
Re: Spitfire Mk. XVI - Revel 1:48
Ciemny i pokreślony jak kartonówka. Wygląda trochę jak średnie 72 albo zajebiste 144.
Re: Spitfire Mk. XVI - Revel 1:48
Ciemny bo:
W Łodzi go na czarno mr paintem wymalowalem
Bo satynowy Vallejo jest bardziej matowy a to zawsze sciemnia
Bo taki ze mnie mistrz fotoszopa że wybielilem tło a model został ciemny.
Linie podziału są tak podkreślone bo tak po prostu lubię, specjalnie poglebiam linie podziału
W Łodzi go na czarno mr paintem wymalowalem
Bo satynowy Vallejo jest bardziej matowy a to zawsze sciemnia
Bo taki ze mnie mistrz fotoszopa że wybielilem tło a model został ciemny.
Linie podziału są tak podkreślone bo tak po prostu lubię, specjalnie poglebiam linie podziału
Dla pozostałych, gotowych uwierzyć na słowo, mam dobrą wiadomość – tak malować modele potrafi naprawdę niewielu. Zła wiadomość polega na tym, że stale komuś nowemu udaje się doszlusować do niewątpliwie elitarnej grupy prawdziwych artystów modelarzy.
Panie RAV, na szczęście, a może wręcz przeciwnie, Panu umożliwiono zostanie pospolitym gnojkiem. Powiedziałam, nie stać cię, nie odpowiada ci? Omijaj szerokim łukiem
Panie RAV, na szczęście, a może wręcz przeciwnie, Panu umożliwiono zostanie pospolitym gnojkiem. Powiedziałam, nie stać cię, nie odpowiada ci? Omijaj szerokim łukiem
Re: Spitfire Mk. XVI - Revel 1:48
Teraz lepij
Dla pozostałych, gotowych uwierzyć na słowo, mam dobrą wiadomość – tak malować modele potrafi naprawdę niewielu. Zła wiadomość polega na tym, że stale komuś nowemu udaje się doszlusować do niewątpliwie elitarnej grupy prawdziwych artystów modelarzy.
Panie RAV, na szczęście, a może wręcz przeciwnie, Panu umożliwiono zostanie pospolitym gnojkiem. Powiedziałam, nie stać cię, nie odpowiada ci? Omijaj szerokim łukiem
Panie RAV, na szczęście, a może wręcz przeciwnie, Panu umożliwiono zostanie pospolitym gnojkiem. Powiedziałam, nie stać cię, nie odpowiada ci? Omijaj szerokim łukiem