[G] IAR-80 Hobby boss 1:48
Moderator: timi
[G] IAR-80 Hobby boss 1:48
Nie chce mi się pisać to kopiuje z pejsbuka.
IAR-80 z Hobby Boss. Niby HB ale tu zaskoczenie bo skleja się jak Spitfire z Tamiya czyli bezproblemowo. Zaskakujące tak jak i moje malowanie, które ma być alternatywą Science-fiction dla nudnych malowań rumuńskich. Malowanie Korpusu Ochrony Pogranicza, który od dawna jest dla mnie atrakcyjną modelarską inspiracją. Gdybym tylko nie schrzanił oszklenia pewnie byłbym z siebie dumny jak Kornik po udanym szpachlowaniu. Podziwiajcie, komentujcie rzucajcie cebulą...
IAR-80 z Hobby Boss. Niby HB ale tu zaskoczenie bo skleja się jak Spitfire z Tamiya czyli bezproblemowo. Zaskakujące tak jak i moje malowanie, które ma być alternatywą Science-fiction dla nudnych malowań rumuńskich. Malowanie Korpusu Ochrony Pogranicza, który od dawna jest dla mnie atrakcyjną modelarską inspiracją. Gdybym tylko nie schrzanił oszklenia pewnie byłbym z siebie dumny jak Kornik po udanym szpachlowaniu. Podziwiajcie, komentujcie rzucajcie cebulą...
Dla pozostałych, gotowych uwierzyć na słowo, mam dobrą wiadomość – tak malować modele potrafi naprawdę niewielu. Zła wiadomość polega na tym, że stale komuś nowemu udaje się doszlusować do niewątpliwie elitarnej grupy prawdziwych artystów modelarzy.
Panie RAV, na szczęście, a może wręcz przeciwnie, Panu umożliwiono zostanie pospolitym gnojkiem. Powiedziałam, nie stać cię, nie odpowiada ci? Omijaj szerokim łukiem
Panie RAV, na szczęście, a może wręcz przeciwnie, Panu umożliwiono zostanie pospolitym gnojkiem. Powiedziałam, nie stać cię, nie odpowiada ci? Omijaj szerokim łukiem
- KFS-miniatures
- Posty: 6382
- Rejestracja: sob 23 cze 2012, 01:23
- Kontakt:
Re: [G] IAR-80 Hobby boss 1:48
pomysł ekstra, malowanie lepsze juz pokazywałęs, co nie znaczy, ze jakies złe jest, ale złe są jednak obicia
Re: [G] IAR-80 Hobby boss 1:48
Czemu piszesz ze rumuńskie nudne ?
Re: [G] IAR-80 Hobby boss 1:48
trudno sie z Kamilem nie zgodzić, nadal nie umiem robić obić i zaczynam wierzyć że się ich nie naucze...
Bohdan jakoś nie lubie piaskowo/brązowo - zielonych malowań. Pudełkowe malowania są takie sobie. Jedyne fajne malowania Rumuna to to:
Ale że to był projekt montowany na szybko to nie chciałem dokupować kalkomani.
Jak tak na niego patrze to żałuje że nie ponitowałem
Bohdan jakoś nie lubie piaskowo/brązowo - zielonych malowań. Pudełkowe malowania są takie sobie. Jedyne fajne malowania Rumuna to to:
Ale że to był projekt montowany na szybko to nie chciałem dokupować kalkomani.
Jak tak na niego patrze to żałuje że nie ponitowałem
Dla pozostałych, gotowych uwierzyć na słowo, mam dobrą wiadomość – tak malować modele potrafi naprawdę niewielu. Zła wiadomość polega na tym, że stale komuś nowemu udaje się doszlusować do niewątpliwie elitarnej grupy prawdziwych artystów modelarzy.
Panie RAV, na szczęście, a może wręcz przeciwnie, Panu umożliwiono zostanie pospolitym gnojkiem. Powiedziałam, nie stać cię, nie odpowiada ci? Omijaj szerokim łukiem
Panie RAV, na szczęście, a może wręcz przeciwnie, Panu umożliwiono zostanie pospolitym gnojkiem. Powiedziałam, nie stać cię, nie odpowiada ci? Omijaj szerokim łukiem
- KFS-miniatures
- Posty: 6382
- Rejestracja: sob 23 cze 2012, 01:23
- Kontakt:
Re: [G] IAR-80 Hobby boss 1:48
..bo niestety są. sraczkowate ciemne khaki, szary spód i nic sie na nich nie dzieje. jarek to ładny samolot i bolesnie nudny, jeśli chce się robić w miare realistycznie.bohdan pisze:Czemu piszesz ze rumuńskie nudne ?
Re: [G] IAR-80 Hobby boss 1:48
a te żółte pasy, osłony silnika, kolorowe krzyże ? nudne?
Re: [G] IAR-80 Hobby boss 1:48
Brudny fajny
Re: [G] IAR-80 Hobby boss 1:48
no to trzeba zrobić JARA. I nie będzie nudne
- Szydercza Gała
- Rozpierdalator od środka
- Posty: 2558
- Rejestracja: śr 21 maja 2014, 06:34
- Lokalizacja: Zielona wyspa pełna OWIEC
Re: [G] IAR-80 Hobby boss 1:48
Plus za POLSKIE malowanie, w końcu to prawie POLSKI samolot, a przynajmniej jego tylna część
NUR FüR MASON!!!!!
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: [G] IAR-80 Hobby boss 1:48
Rumuńskie nie tyle jest nudne co, jak to rumun brzydkie. Brudnawe i przypadkowe w swojej pstrokatości. W takiej sytuacji już lepiej zniżyć się do wyklętej opcji góralskiego s-f. Malowanie Timiego wyciąga z tego samolotu jego elegancką, rasową, pościgową sylwetkę.