KrAZ 255 B - PPU (prawie) - Hobby Boss 1:35
Moderator: Korowiow
- Ojciec Dyrektor
- Posty: 1265
- Rejestracja: śr 28 maja 2014, 05:43
- Lokalizacja: USGERPETE
- Kontakt:
Re: KrAZ 255 B - PPU (prawie) - Hobby Boss 1:35
Pokorowiowany elegancko, jeździłbym i bym mył codziennie aż by farba zeszła.
A co to tam za drut żółty od chłodnicy płynu chłodzącego leci? Masz kwitek jakiś na to?
A co to tam za drut żółty od chłodnicy płynu chłodzącego leci? Masz kwitek jakiś na to?
Re: KrAZ 255 B - PPU (prawie) - Hobby Boss 1:35
Jak w słowie kraz zmienisz jedną literę i jedną wyrzucisz to wychodzi uaz. Przypadek?
- KFS-miniatures
- Posty: 6382
- Rejestracja: sob 23 cze 2012, 01:23
- Kontakt:
Re: KrAZ 255 B - PPU (prawie) - Hobby Boss 1:35
W otchłani mojego garażu spoczywają w wielkich pudłach dziesiątki modeli .pomocy:
Część z nich jeszcze ma jakiś potencjał ,ale większość ,,Novo/Frog'' to już tylko pamiątka po nieistniejącym kraju (ZSRR)i czasach kiedy nie było niczego (w sklepach).
Modele pozyskiwałem drogą wymiany ,wysyłając do dawnego CCCP to co było u nas, a koledzy modelarze stamtąd przysyłali mi to co było u nich. Każda taka wymiana to było wtedy dla mnie wydarzenie.Nigdy nikt mnie w tej wymianie nie oszukał,a raz nawet kolega z litwy (Egidijus) odwiedził mnie będąc na wycieczce w Polsce.
Obok pudeł z modelami zalegają pudła z kasetami magnetofonowymi i myślę że są one tyle warte co i te modele z epoki kamiennej modelarstwa, posiadają wartość sentymentalną i nawet do głowy mi nie przyjdzie słuchać tych straych kaset Mam CD i mp3
Świat się zmienił i słuchanie starych kaset, oglądanie czarno-białego TV i sklejanie tych pokracznych modeli ma swój urok
Część z nich jeszcze ma jakiś potencjał ,ale większość ,,Novo/Frog'' to już tylko pamiątka po nieistniejącym kraju (ZSRR)i czasach kiedy nie było niczego (w sklepach).
Modele pozyskiwałem drogą wymiany ,wysyłając do dawnego CCCP to co było u nas, a koledzy modelarze stamtąd przysyłali mi to co było u nich. Każda taka wymiana to było wtedy dla mnie wydarzenie.Nigdy nikt mnie w tej wymianie nie oszukał,a raz nawet kolega z litwy (Egidijus) odwiedził mnie będąc na wycieczce w Polsce.
Obok pudeł z modelami zalegają pudła z kasetami magnetofonowymi i myślę że są one tyle warte co i te modele z epoki kamiennej modelarstwa, posiadają wartość sentymentalną i nawet do głowy mi nie przyjdzie słuchać tych straych kaset Mam CD i mp3
Świat się zmienił i słuchanie starych kaset, oglądanie czarno-białego TV i sklejanie tych pokracznych modeli ma swój urok
- konrad_dzik
- Posty: 608
- Rejestracja: śr 28 maja 2014, 21:01
- Lokalizacja: W-wa
Re: KrAZ 255 B - PPU (prawie) - Hobby Boss 1:35
Powiem tak, modele piękne i talent godny najwyższych pochwał. Ale zachęcania nie widziałem. Jedynie zohydzanie innych form modelarstwa. Smutne to.
Po co łapać króliczka, skoro tak przyjemnie się go goni
futrzaków nie obsługujemy
futrzaków nie obsługujemy
- Ojciec Dyrektor
- Posty: 1265
- Rejestracja: śr 28 maja 2014, 05:43
- Lokalizacja: USGERPETE
- Kontakt:
Re: KrAZ 255 B - PPU (prawie) - Hobby Boss 1:35
w zwionzku z tym że sie nie doczekałem odpowiedzi to powiem Ci kolego że może i ładnie porobiłeś tego łaza, ale jak dajesz takie druty żółte to równie dobrze możesz pomalować wszystko na rózowo i w słoniki bo to nie jest modelarstwo redukcyjne tylko jakieś kurwa sajensfikszyn.Ojciec Dyrektor pisze: A co to tam za drut żółty od chłodnicy płynu chłodzącego leci? Masz kwitek jakiś na to?
Re: KrAZ 255 B - PPU (prawie) - Hobby Boss 1:35
Pocałuj mnie w siusiaka.
- KFS-miniatures
- Posty: 6382
- Rejestracja: sob 23 cze 2012, 01:23
- Kontakt:
Re: KrAZ 255 B - PPU (prawie) - Hobby Boss 1:35
Sidolux jest jak lakier akrylowy wiec zabezpieczysz filtr przed dalszymi pracami przy olejach
Re: KrAZ 255 B - PPU (prawie) - Hobby Boss 1:35
Łaz bardzo, bardzo pro...ale jeszcze lepsza jest wiedza jaką cierpię z tej jakże merytorycznej i profesjonalnej dyskusji. Zwłaszcza cenna uwaga Ojca Dyrektora jest warta odpowiedzi Kolego, a nie takie tam z siusiakiem od razu na współmodelarzy wyskakiwać.
Re: KrAZ 255 B - PPU (prawie) - Hobby Boss 1:35
Zrobiłem i zapomniałem (chociaż w Łodzi miałem.)