niemłoda foczla

Awatar użytkownika
KFS-miniatures
Posty: 6382
Rejestracja: sob 23 cze 2012, 01:23
Kontakt:

Re: niemłoda foczla

Post autor: KFS-miniatures »

tak, trzeba przyznać, że to jest model z potencjałem adekwatnym do gabarytów.
Awatar użytkownika
Bercik
Posty: 294
Rejestracja: pt 29 cze 2012, 21:45

Re: niemłoda foczla

Post autor: Bercik »

tomek_chacewicz pisze:Wow, Bercik, super to wygląda! Kończ go!
Czasu brak... :(
Obrazek
Czarny
Posty: 861
Rejestracja: sob 23 cze 2012, 15:53

Re: niemłoda foczla

Post autor: Czarny »

Bercik, na warsztat to, super sie ogląda
Awatar użytkownika
Bercik
Posty: 294
Rejestracja: pt 29 cze 2012, 21:45

Re: niemłoda foczla

Post autor: Bercik »

Obiecuję kiedyś założyć, nie ukrywam, że chętnie bym gdzieś pożenił relację. Tak czy tak, teraz inne rzeczy mają priorytet i jak tylko będzie chwila trzeba wywiązać się ze zobowiązań.

Kamil, jak Ci się składa ten paszkwil? ;)
Obrazek
Awatar użytkownika
KFS-miniatures
Posty: 6382
Rejestracja: sob 23 cze 2012, 01:23
Kontakt:

Re: niemłoda foczla

Post autor: KFS-miniatures »

źle sie składa, ale sie składa. mam ten komfort, ze model sklejam jako kadłub ze skrzydłami i smigłem, a nie miniature konkretnego samolotu..

wielki jest:
Obrazek

..i chujowy w sposób adekwatny do gabarytów
Awatar użytkownika
Bercik
Posty: 294
Rejestracja: pt 29 cze 2012, 21:45

Re: niemłoda foczla

Post autor: Bercik »

To już mnie wyprzedziłeś :)
Obrazek
Awatar użytkownika
KFS-miniatures
Posty: 6382
Rejestracja: sob 23 cze 2012, 01:23
Kontakt:

Re: niemłoda foczla

Post autor: KFS-miniatures »

w piździec czasu zeszło na przrycie linii podziału blach oraz wyszlifoanie powierzchni. jak by mało było roboty ze spasowanie silnika, to jeszcze zgubiłem gdzies kawałek jego osłony i musiałem sztukować

Obrazek
Obrazek

jak się spręze, to moze dzis sobie przygotuje to do malowania
Awatar użytkownika
KFS-miniatures
Posty: 6382
Rejestracja: sob 23 cze 2012, 01:23
Kontakt:

Re: niemłoda foczla

Post autor: KFS-miniatures »

posklejałem. bylejak, byle by był

Obrazek

oszklenie było tak niedopasowane, ze przypierdoliłem na tonę kleju i pro forma zamaskowałem tylko kawałek owiewki z przodu. w szoferke wsadziłęm kawałek gąbki i na całosc poszło srebro gunze

Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „KFS-miniatures”