Knedlikowy wintydź

Moderator: mac eyka

Awatar użytkownika
bohdan
Posty: 2853
Rejestracja: czw 21 mar 2013, 11:51

Re: Knedlikowy wintydź

Post autor: bohdan »

mac eyka pisze:
Bo żeby robotę robić dobrze to trzeba się uczyć. A jak ktoś jest dobry w danej dziedzinie to przekazuje wiedzę. To może ktoś napisze gdzie popełniłem błędy. To ułatwia rozwijanie się.
Sam musisz dostrzec co jest nie tak. To Twoje poczucie estetyki.
W internetach jest w pyte dobrych warsztatów. Wybierz sobie cos. Kopiuj próbuj pokazuj co wyszło.
Od tego momentu można zacząć rozmawiać doradzać.
I bez fochów. Chcieć sie rozwijać tez trzeba umieć
mac eyka
Posty: 202
Rejestracja: pn 25 cze 2012, 13:49

Re: Knedlikowy wintydź

Post autor: mac eyka »

Problem z Avią B.35 jest taki, że pierwszy prototyp zrobili tylko Czesi z KP. Nikt inny nie wziął się za niego. Jak chce się mieć kolekcję to nie ma innej drogi. Nie można wziąć sobie nowoczesnego modelu, bo jego po prostu nie ma. Następne w kolejce są o niebo lepsze zestawy B.35/2 oraz B.135.

Ja nie strzelam focha żadnego, bo jestem na niego za stary, a poza tym ci co mnie znają to wiedzą że mam w dupie wiele rzeczy.
Oczekiwałem tylko jednego. W modelu zrobiłeś hujowo to czy tamto. Bo odpowiedź że model jest hujowy bo jest hujowy przypomina mi hasło reklamowe że piwo DIT (Dobre i Tanie) jest dobre bo jest tanie.
Awatar użytkownika
fragles
Posty: 1190
Rejestracja: sob 23 cze 2012, 23:47

Re: Knedlikowy wintydź

Post autor: fragles »

mac eyka pisze:... jestem na niego za stary, a poza tym ci co mnie znają to wiedzą że mam w dupie wiele rzeczy.
Oooo! Pozdrawiam bratnią duszę! :piwo:
Mam podobnie, tylko że ja jeszcze do tego leniwy jestem i po prostu nic mi się nie chce.

Serdeczności!
Awatar użytkownika
KFS-miniatures
Posty: 6382
Rejestracja: sob 23 cze 2012, 01:23
Kontakt:

Re: Knedlikowy wintydź

Post autor: KFS-miniatures »

mac eyka pisze:Jak chce się mieć kolekcję to nie ma innej drogi. Nie można wziąć sobie nowoczesnego modelu, bo jego po prostu nie ma.
no to skoro już sam sie skazałes na prace z koszmarnym zestawem, to co stało na przeszkodzie w poprawieniu linii podziału, odpowiednim wyprowadzeniu róznych powierzchni (ja nie wnikam, czy te karpatu wpkół szoferki to niewprawne szpachlowanie, czy wady modelu, ale wciąz nie są to rzeczy z którymi nie mozna sobie poradzić). co cie zmusiło do karykaturalnie ciemnego łosza, w dodatku zaaplikowanego dośc wybiórczo? zaznaczam, że wciąz mówie o rzeczach, które nie wymagają niczego poza cierpliwością i starannością. kwadrans dwa dziennie i da sie..
ja rozumiem, ze można pracować nad gorszym modelem, ale to nie znaczy, że finał przez to tez moze odbiegać od minimalnych standadów. innymi słowy, liczy się efekt koncowy.
tankmania
Posty: 4010
Rejestracja: pt 22 cze 2012, 23:22
Lokalizacja: Raz na wozie, raz pod wozem.

Re: Knedlikowy wintydź

Post autor: tankmania »

mac eyka pisze: Oczekiwałem tylko jednego. W modelu zrobiłeś hujowo to czy tamto.
Jak można wyliczyć co jest chujowo skoro wszystko jest chujowo? Przede wszystkim brak staranności, pozaciekane malowanie, chujowo położony lakier, ten pinłosz w liniach podziału to jakiś żart, śmigło pomalowane tragicznie, okopcenia jeszcze gorzej. Nagroda "pod but", nad czym się tu w ogóle tasować? Musisz zmienić wszystko jak chcesz mieć lepsze modele, a zacząć od staranności i skończyć na estetyce.
A jeśli stwierdzisz, że robisz dla przyjemności bo robienie starannie i estetycznie takowej nie daje to sugeruję nie pokazywać tego w przestrzeni publicznej. I to pisze bez szyderstwa tylko całkiem na poważnie.
Awatar użytkownika
Robert P
Posty: 883
Rejestracja: pn 09 lip 2012, 08:36
Lokalizacja: prawie Wawa

Re: Knedlikowy wintydź

Post autor: Robert P »

Rafał B pisze:
tankmania pisze:
Wiewiór pisze:
Korowiow pisze:
OldMan pisze:
tankmania pisze:
KFS-miniatures pisze:
bohdan pisze:
bohdan pisze:
Wiewiór pisze:
Ojciec Dyrektor pisze:
Wiewiór pisze:
KFS-miniatures pisze:
tankmania pisze:
KFS-miniatures pisze:
tankmania pisze:
Wiewiór pisze:
Arcturusr pisze:
bohdan pisze:
fragles pisze:
KFS-miniatures pisze:
tankmania pisze:
o ja pierdziele, mac eyka autentycznie Ci/Tobie zazdroszczę. Jak ja coś spierdoliłem, to tylko vipek miał odfage mi się wpisać.... :lol:
Awatar użytkownika
Korowiow
Posty: 1138
Rejestracja: ndz 24 cze 2012, 18:11

Re: Knedlikowy wintydź

Post autor: Korowiow »

Robert. Co innego jest normalnie coś spierdolić a co innego spierdolić i napisać - spierdoliłem ale tak naprawdę nie spierdoliłem bo tak chujowo ma być bo to jest wyntycz.
Zatem uczuleni na wyntycz- udawactwo wyznawcy żółtej kaczki dali upust skrywanej latami frustracji.
Awatar użytkownika
bohdan
Posty: 2853
Rejestracja: czw 21 mar 2013, 11:51

Re: Knedlikowy wintydź

Post autor: bohdan »

Najważniszy jest MODELARZ - CZŁOWIEK !
Oczywiście dobrym sprzętem pracuje się wygodniej i na ogół bez problemów. Niestety nawet najlepsze farby same modelu nie pomalują !
Pewien modelarz którego modele zwracały powszechną uwagę został zapytany o sprzęt jakiego używa , spodziewano się czegoś niezwykle wyrafinowanego !
Odpowiedział z uśmiechem, że od wielu lat używa wciąż tego samego taniego aerografu, a farby to wyłącznie Humbrol bo się do nich przyzwyczaił !
Przyjemnie jest poczytać o sprzęcie i mieć świadomość co bardziej chwalą, a na co marudzą. Uniknie się błędów przy zakupie !
Niestety nawet najlepszy sprzęt przy kiepskim modelarzu jest do dupy !
Słaby sprzęt w ręku mistrza potrafi czynić cuda !
Wbitni malarze nie dlatego są podziwiani przez miliony ludzi że mieli lepsze farby i pędzle od reszty kolegów !
Jak jesteś pewien że z modelarstwem chcesz się związać na długie lata i masz na ten cel więcej gotówki kup H&S nawet najdroższy model i najbardziej wypasiony kompresor + najlepsze farby.
Jeśli nie masz pewności czy modelarstwo jest na dłużej i nie chcesz inwestować .pomocy: wybierz to na co Cię stać i do roboty !
Ja długo używałem sprzętu podobnego do tego z linku za 249zł.
Awatar użytkownika
Robert P
Posty: 883
Rejestracja: pn 09 lip 2012, 08:36
Lokalizacja: prawie Wawa

Re: Knedlikowy wintydź

Post autor: Robert P »

Korowiow pisze:Co innego jest normalnie coś spierdolić
ależ żeś mnie kuźwa pocieszył....
bohdan pisze:
będę zaglądał i obserwował ;)
Awatar użytkownika
Korowiow
Posty: 1138
Rejestracja: ndz 24 cze 2012, 18:11

Re: Knedlikowy wintydź

Post autor: Korowiow »

Robert P pisze:
Korowiow pisze:Co innego jest normalnie coś spierdolić
ależ żeś mnie kuźwa pocieszył....

:banana: :piwo: :lajkonik: :piwo: Cieszę się, że pomogłem.
ODPOWIEDZ

Wróć do „mac eyka”