Se 5 a 1:48 Eduard
Moderator: karolkonw
Se 5 a 1:48 Eduard
Jest jak jest kolejny bedzie lepszy
Re: Se 5 a 1:48 Eduard
Ładnie wyszły powierzchnie skrzydeł, koła, a na sterze wysokości chyba ci jeden naciąg spadł.
Widać Karol, że dwupłaty, to chyba to, co lubisz najbardziej.
Podoba się
Widać Karol, że dwupłaty, to chyba to, co lubisz najbardziej.
Podoba się
Re: Se 5 a 1:48 Eduard
Tam na sterze naciąg siedzi w dziurce
Lubię szmaty ale jednak 48 to bardzo zabawkową skala dla nich jeszcze dwa i lecę w 32;)
Lubię szmaty ale jednak 48 to bardzo zabawkową skala dla nich jeszcze dwa i lecę w 32;)
Re: Se 5 a 1:48 Eduard
32 to dopiero zabawkowa skala...no i tam juz naprawde trzeba miec skile żeby to sie na żywo obroniło. Bo na zdjęciu w necie to zawsze ładnie wygląda
tak, jestem #ponurymodelaż
Re: Se 5 a 1:48 Eduard
Szmatopłaty to dla mnie modelarska technologia kosmiczna. Wszędzie te sznurki... Jest bardzo ładny.
Pozdro - Krzysiek Bartyzel
Czołgi - pancerna pięść armii
Czołgi - pancerna pięść armii
- Szydercza Gała
- Rozpierdalator od środka
- Posty: 2558
- Rejestracja: śr 21 maja 2014, 06:34
- Lokalizacja: Zielona wyspa pełna OWIEC
Re: Se 5 a 1:48 Eduard
No to kiedy te wingnuty Karol.... czekam. A samolotek fajny, podoba się. Latałbym
NUR FüR MASON!!!!!
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: Se 5 a 1:48 Eduard
O tak!Rafał B pisze:Ładnie wyszły powierzchnie skrzydeł, koła,
Re: Se 5 a 1:48 Eduard
na razie mam dwa kupuje CZECIEGO i mzoe zaczne co lepic...Szydercza Gała pisze:No to kiedy te wingnuty Karol.... czekam. A samolotek fajny, podoba się. Latałbym
ale etraz wszyscy lepia wingnuty zero prestizu:(
Re: Se 5 a 1:48 Eduard
Fajnie wyszło.
Nie kumam krytyk pod adresem tego modelu.
Nie kumam krytyk pod adresem tego modelu.
Re: Se 5 a 1:48 Eduard
Ja tez nie ale może dlatego ze się na szmatoplatach nie znam. - dla mnie nie było to złe