Ju87-G2 1/48 Hasegawa

Moderator: Robert P

Awatar użytkownika
Robert P
Posty: 883
Rejestracja: pn 09 lip 2012, 08:36
Lokalizacja: prawie Wawa

Re: Ju87-G2 1/48 Hasegawa

Post autor: Robert P »

Postępy prac mniej niż mizerne. Za gorąco i za duszno, a przez to kompletnie jakoś albo mi się nie chce, albo nie mam nastroju. Ta wściekła pogoda strasznie mi przeszkadza. Nie mój klimat.

Obrazek

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
Robert P
Posty: 883
Rejestracja: pn 09 lip 2012, 08:36
Lokalizacja: prawie Wawa

Re: Ju87-G2 1/48 Hasegawa

Post autor: Robert P »

Nie myślałem, że będę miał tyle pracy z sądziłoby się tak renomowaną firmą, a jednak. Ale po kolei. Przeszlifowania, a potem szpachlowania wymagały miejsca połączenia tej dolnej części z kadłubem, co ma te wąsy do zawieszania bomby i tej górnej części z tablicą w kokpicie. W obydwu przypadkach, częśi te były węższe od kadłuba i aby nie nadkładać niepotrzebnie szpachli, podszlifowałem nieco na geometrii kadłub, oczywiście sprawdzałem przymierzając do kadłuba nos, aby nie przegiąć w drugą stronę. I takie mniejsze już zapadnięcie zaszpachlowałem. Jak widać, góra była pokryta szpachlą Tamiya i jest to ostatni raz kiedy zastosowałem szpachlę jako szpachlę. Dużo lepsze efekty, również pod względem czasowym daje zastosowanie CA. Jednak, ze względu na dużą większą twardość od tradycyjnej szachli, musiałem zmienić podejście do tego typu obróbki, głównie ze względu na to, aby za bardzo nie zeszlifować tworzywa w sąsiedztwie. Wyprowadzenie zapadnięcia na dole było już tylko za pomocą CA. Z tym, że górne szpachlownie, ze względu na to że szpachla Tamki się kruszyła od poprawiania linii podziałowej, potraktowałem jeszcze CA.
Oczywiście nie brakuje mi zdolności do pozbywania się fotela z kokpitu. Nie wiem, czy nazwać to recydywą, czy taka to już u mnie tradycja...Za wysoko wystawał i mi się go niechcący trąciło.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Zrobiłem coś, co się w ogóle nie chciało ani porządnie skleić, ani tym bardziej trzymać kupy. Z pięć razy do tego podchodziłem. Brakuje jednego wąsa w każdym elemencie, bo z głupiego pośpiechu źle odciąłem z ramki. Wklei się. Jakoś trudno mi sobie wyobrazić, aby coś tak delikatnego miało utrzymać gondolę z Flakiem. Z tyłu gondoli jest jeszcze mniejsza i delikatniejsza blaszka.

Obrazek

Staram się również jakoś wyprowadzić lotki. Na razie wygląda to tak:

Obrazek
Obrazek

Po odcięciu pseudo popychaczy lotek, zachciało mi się mechanizacji do zrobienia otworków fasolkowych. Sobie tylko dodatkowej roboty narobiłem. Zalepi się i zrobi po Bożemu. Dwa podejścia i dwa faule. Więcej nie ryzykowałem:

Obrazek

Z drugiej strony zrobię to już od ręki, jak tradycja nakazuje:

Obrazek

Coś czuję, że nie pójdzie to wszystko tak łatwo....
Awatar użytkownika
KFS-miniatures
Posty: 6382
Rejestracja: sob 23 cze 2012, 01:23
Kontakt:

Re: Ju87-G2 1/48 Hasegawa

Post autor: KFS-miniatures »

Robert P pisze:Staram się również jakoś wyprowadzić lotki. Na razie wygląda to tak:
dobrze widzę, ze próbowałes pocienic mocowania? bezsensu.. trzeba było upierdolic i podstawy zrobic z polistyrenu 0.5
tankmania
Posty: 4010
Rejestracja: pt 22 cze 2012, 23:22
Lokalizacja: Raz na wozie, raz pod wozem.

Re: Ju87-G2 1/48 Hasegawa

Post autor: tankmania »

Robert P pisze: Coś czuję, że nie pójdzie to wszystko tak łatwo....
Można mieć przyjemność z posiadania, ale też można z dobrze spełnionego obowiązku. ;)
Wychodzi na to, że będziesz miał z obu. :lol:
Awatar użytkownika
Robert P
Posty: 883
Rejestracja: pn 09 lip 2012, 08:36
Lokalizacja: prawie Wawa

Re: Ju87-G2 1/48 Hasegawa

Post autor: Robert P »

KFS-miniatures pisze:dobrze widzę, ze próbowałes pocienic mocowania?
jeszcze tego nie tykałem, ale strasznie irytuje mnie ta grubość
KFS-miniatures pisze:bezsensu.. trzeba było upierdolic i podstawy zrobic z polistyrenu 0.5
przypadkiem nie jesteś dodatkowo jeszcze telepatą....albo jasnowidzem??? Ja myślałem o blaszce 0,3 osadzonej w naciętym rowku skrzydła i lotki. A i jeszcze przez myśl mi przeszło, jak zdjęcia oglądałem, co by lotki ruchome zrobić. Ale przegnałem tą upierdliwą głupotę...
tankmania pisze:Wychodzi na to, że będziesz miał z obu. :lol:
Sorry...ale to " :lol: " to dobrze czy źle?
Awatar użytkownika
KFS-miniatures
Posty: 6382
Rejestracja: sob 23 cze 2012, 01:23
Kontakt:

Re: Ju87-G2 1/48 Hasegawa

Post autor: KFS-miniatures »

Robert P pisze:Ja myślałem o blaszce 0,3 osadzonej w naciętym rowku skrzydła i lotki.
dobór materiału zalezy od osobistych preferencji. tobie jednak radze, ze względu na doświadczenie w kartonie o którym wspominałes, robic z polistyrenu. ale spróbój, co latwiej co obrabiac- blachę, czy plastik.
tankmania
Posty: 4010
Rejestracja: pt 22 cze 2012, 23:22
Lokalizacja: Raz na wozie, raz pod wozem.

Re: Ju87-G2 1/48 Hasegawa

Post autor: tankmania »

Robert P pisze:
tankmania pisze:Wychodzi na to, że będziesz miał z obu. :lol:
Sorry...ale to " :lol: " to dobrze czy źle?
No dobrze!

Wszystko jest dobrze co robisz i co sprawia Ci frajdę. Tak w trakcie jak i po.
Awatar użytkownika
KFS-miniatures
Posty: 6382
Rejestracja: sob 23 cze 2012, 01:23
Kontakt:

Re: Ju87-G2 1/48 Hasegawa

Post autor: KFS-miniatures »

tankmania pisze:Wszystko jest dobrze co robisz i co sprawia Ci frajdę. Tak w trakcie jak i po.
masz na myśli konsekwencje, czy efekty? :>
tankmania
Posty: 4010
Rejestracja: pt 22 cze 2012, 23:22
Lokalizacja: Raz na wozie, raz pod wozem.

Re: Ju87-G2 1/48 Hasegawa

Post autor: tankmania »

KFS-miniatures pisze:
masz na myśli konsekwencje, czy efekty? :>
Myślę, że powinieneś równocześnie pisać na forum erotycznym. :twisted:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Robert P”