Wessex UH-5 Italeri 1/48
Moderator: Robert P
Wessex UH-5 Italeri 1/48
Witam,
Ze Stukasem uzgodniliśmy, że odpoczniemy od siebie i aby nie siedzieć bezczynnie w jego towarzystwie, zabrałem się za wiatraczka. Bez żadnych udziwnień, wzniosłych czynów itp. Prosto z pudła będzie.
Cel: malowanie, brudzenie, eksploatowanie itp. Taki test czegoś, czego jeszcze nie robiłem.
Mały in-box:
Faworyt malowania:
Wypraski:
Łopaty fabrycznie opadnięte:
Kiepska powierzchnia kadłuba, linie podziałowe i imitacja nitów. Szlifowanie, poprawianie linii i nakłuwanie nitów nieodzowne:
Co prawda kadłub już prawie doprowadzony do gładkości, a i linie i nity poprawione.
Szczęka buldoga jest już bardziej powierzchniowo gładka. I jak większość detali ma spore wylewki:
Rząd wielkości:
Sądziłem, że jutro albo pojutrze pokarzę zdjęcia w kolorze, a tu prawie we wszystkim trzeba najpierw polikwidować przesunięcia. Niektóre są nawet spore:
Zobaczymy co wyjdzie dalej...
Ze Stukasem uzgodniliśmy, że odpoczniemy od siebie i aby nie siedzieć bezczynnie w jego towarzystwie, zabrałem się za wiatraczka. Bez żadnych udziwnień, wzniosłych czynów itp. Prosto z pudła będzie.
Cel: malowanie, brudzenie, eksploatowanie itp. Taki test czegoś, czego jeszcze nie robiłem.
Mały in-box:
Faworyt malowania:
Wypraski:
Łopaty fabrycznie opadnięte:
Kiepska powierzchnia kadłuba, linie podziałowe i imitacja nitów. Szlifowanie, poprawianie linii i nakłuwanie nitów nieodzowne:
Co prawda kadłub już prawie doprowadzony do gładkości, a i linie i nity poprawione.
Szczęka buldoga jest już bardziej powierzchniowo gładka. I jak większość detali ma spore wylewki:
Rząd wielkości:
Sądziłem, że jutro albo pojutrze pokarzę zdjęcia w kolorze, a tu prawie we wszystkim trzeba najpierw polikwidować przesunięcia. Niektóre są nawet spore:
Zobaczymy co wyjdzie dalej...
Re: Wessex UH-5 Italeri 1/48
Trzeźwym okiem to jak go oceniasz?
Re: Wessex UH-5 Italeri 1/48
Powinien kosztować 40 PLN + 5 PLN blaszki. Chińczyki lepiej by zrobili. Tak sądzę...Czarny pisze:Trzeźwym okiem to jak go oceniasz?
Re: Wessex UH-5 Italeri 1/48
Na pewno subtelniej, ale Italerka to Italerka, cudów nie można wymagać.Robert P pisze: Powinien kosztować 40 PLN + 5 PLN blaszki. Chińczyki lepiej by zrobili. Tak sądzę...
Rober nie patrz na walkaroundy! Ja niestety trochę porównałem. Nie jest źle w sumie i jak nie porównasz paru szczegółów to serce Ci nie pęknie. Wygląda na to, że większość jest na swoim miejscu tylko troszkę uproszczona więc można śmiało złożyć do kupy i pomalować.
Re: Wessex UH-5 Italeri 1/48
Właśnie tylko taki mam zamiar, tzn. chcę ocenić jak daleko jestem za Kamilem i Arkadym.... nie ujmując w żadnym wypadku innymtankmania pisze:Rober nie patrz na walkaroundy! Ja niestety trochę porównałem. Nie jest źle w sumie i jak nie porównasz paru szczegółów to serce Ci nie pęknie. Wygląda na to, że większość jest na swoim miejscu tylko troszkę uproszczona więc można śmiało złożyć do kupy i pomalować.
Re: Wessex UH-5 Italeri 1/48
Ja tez mam ochote cos zlepic bez zbytniego patrzenia na plany i dawania zarobić lobby żywicznemu. Kręci mnie ten brzydal.
Re: Wessex UH-5 Italeri 1/48
Ja chyba tym razem zrezygnuje z tematu Bliskowschodniego jeśli mozna tak pieknie pomęczyc tą bestię:
Re: Wessex UH-5 Italeri 1/48
Ta wersja chyba nie była na BW.
Będziesz nitował?
Będziesz nitował?
Re: Wessex UH-5 Italeri 1/48
To może być bardzo trudne jak dla mnie, choć ten ma inne wdzianko.Czarny pisze:Ja chyba tym razem zrezygnuje z tematu Bliskowschodniego jeśli mozna tak pieknie pomęczyc tą bestię:
Ja czy Czarny?tankmania pisze:Będziesz nitował?
Re: Wessex UH-5 Italeri 1/48
Ty Robuś, to Twój temat.Robert P pisze:Ja czy Czarny?
Wydaje mi się, że jedyne co naprawdę warto dołożyć od siebie to nitowanie. Strasznie biedne w modelu, a pomoże w uzyskaniu fajnego efektu.