A tam, dysze już polepione. Przeraża mnie natomiast to, jak mocno muszę naciągać, doginać "tunele" silników do centralnej części. Jak mi to zacznie pękać to będzie jeden trzask!
F-14A Tomcat 1/72 Fujimi
Re: F-14A Tomcat 1/72 Fujimi
A sprawdzałeś kiedyś z oryginałem?spiton pisze:Choć z drugiej strony jakość ich wyrobów jest świetna. Wszystko czyściutko odlane.Ostre.
Nie twierdzę, że to jakiś schemat, ale kiedyś miałem kilka ich odlewów i nie za bardzo przypominały to co było na zdjęciach prawdziwych.
Re: F-14A Tomcat 1/72 Fujimi
I często nie pasują do modeli , do których są dedykowane.-))tankmania pisze:A sprawdzałeś kiedyś z oryginałem?spiton pisze:Choć z drugiej strony jakość ich wyrobów jest świetna. Wszystko czyściutko odlane.Ostre.
Nie twierdzę, że to jakiś schemat, ale kiedyś miałem kilka ich odlewów i nie za bardzo przypominały to co było na zdjęciach prawdziwych.
Mam kilka i w sumie to jestem trochę rozczarowany. Pisałem tylko, że na pierwszy rzut oka, ich produkty wyglądają bardzo estetycznie.
- KFS-miniatures
- Posty: 6382
- Rejestracja: sob 23 cze 2012, 01:23
- Kontakt:
Re: F-14A Tomcat 1/72 Fujimi
bo to są zesawy dla kolekcjonerów pudełek, a nie dla modelarzy. nieprawdziwe, niespasoane. ale wyglądają ładnie. tylko potem trzeba połowe detali upierdzielać, zeby zamontowac konwersję, albo upodobnić do oryginału. cmk pod tym względem jest znaznie lepsze. nie wygłupiają się z róznymi duperelami, ale robią lepiej spasowane dodatki
Re: F-14A Tomcat 1/72 Fujimi
Słyszałem ostatnio, że przeginają pałę na maksa. Że potrafią odciąć kawałek z modelu przylepić kilka drucików, blaczek edka i odlać. Ale to znam tylko z opowieści.
- KFS-miniatures
- Posty: 6382
- Rejestracja: sob 23 cze 2012, 01:23
- Kontakt:
Re: F-14A Tomcat 1/72 Fujimi
nie aires, a quickboost. sporo ich zestawów własnie tak wygląda, że waloryzują czesci z modelu edkiem i leją.
niby jedna firma, ale to tak jak alfa i fiat niby tez ten sam koncern
niby jedna firma, ale to tak jak alfa i fiat niby tez ten sam koncern
Re: F-14A Tomcat 1/72 Fujimi
Nie jestem ekspertem ani nie rozebrałem wielu zestawów OB, czy Airesa. Ale chyba generalizować nie można? Miałem już nie do końca pasujące Airesy, a z kolei miałem fajne i raczej prawidłowe QB (np. śmigło i kołpak do Spita I).
- KFS-miniatures
- Posty: 6382
- Rejestracja: sob 23 cze 2012, 01:23
- Kontakt:
Re: F-14A Tomcat 1/72 Fujimi
w przypadku airesa na generalizowanie sumiennie zapracowali.
Re: F-14A Tomcat 1/72 Fujimi
Z CMK tez zależy na co trafisz a detal znacznie słabszy.KFS-miniatures pisze:bo to są zesawy dla kolekcjonerów pudełek, a nie dla modelarzy. nieprawdziwe, niespasoane. ale wyglądają ładnie. tylko potem trzeba połowe detali upierdzielać, zeby zamontowac konwersję, albo upodobnić do oryginału. cmk pod tym względem jest znaznie lepsze. nie wygłupiają się z róznymi duperelami, ale robią lepiej spasowane dodatki
Najlepsze "cip" jakie psotkałem w Airesie to to że w silnikach do Phantoma blaszka którą trzeba w rure wsadzić ma większa średnice niż średnica rury.
Re: F-14A Tomcat 1/72 Fujimi
Od tego się ta rozmowa zaczęła ,-)). W Januszowych dyszach do F-14 jest to samo.Czarny pisze: Najlepsze "cip" jakie psotkałem w Airesie to to że w silnikach do Phantoma blaszka którą trzeba w rure wsadzić ma większa średnice niż średnica rury.