Dzięki. W takim razie nie pozostaje mi nic innego jak zabrać się do oskrobywania MSa z tej chrupiącej panierki.
Co do GSu to widzę że po prostu stwardniał na łączeniu obu mas, a jak jak idiota się zastanawiałem co jest nie tak z żółtą ._.
SBS - Fałdy na plandece
- KFS-miniatures
- Posty: 6382
- Rejestracja: sob 23 cze 2012, 01:23
- Kontakt:
Re: SBS - Fałdy na plandece
przy GS na dziendobry trzeba wyciąc i wyrzucić łączenie obydwu skłądników, bo zawsze jest skamieniałe
-
- Posty: 194
- Rejestracja: wt 06 lis 2012, 00:39
Re: SBS - Fałdy na plandece
Mnie też MS brązowiał, ale efektów ubocznych prócz koloru nie zauważyłem. Teraz przerabiam go szybciej więc nie mam problemu. Co do GS to tak jak pisał Kamil, środek trzeba wycinać (mam całe pudełko tych wyciętych "środków" służą jako wypełniacze) przez to dużo materiału odpada :/ Trzeba przy zakupie zwracać uwagę na żółtą cześć ona ma tendencje do krystalizowania się, jej kolor musi być intensywnie żółty i się błyszczeć (matowa = stara). Kupowałem w Jama i Martoli - całkiem świeże.
Re: SBS - Fałdy na plandece
Dzięki. GSa mam już kilka lat i się dobrze trzyma. Na szczęście można go dostać zawsze w sklepach w bitewniakami. MS już nie jest tak popularny i widzę że zamawianie go w Polsce to trochę loteria :/
Niemniej ciesze się że jednak mogę wykorzystać większość tego co kupiłem. Teraz muszę tylko ogarnąć lepienie worków :>
Tak poza tym czy jest jakieś narzędzie warte kupienia, które rzeczywiście przyda się przy tej zabawie z tobołkami i figurkami? W tym momencie używam głównie wyprofilowanych kawałków plastikowych ramek.
Niemniej ciesze się że jednak mogę wykorzystać większość tego co kupiłem. Teraz muszę tylko ogarnąć lepienie worków :>
Tak poza tym czy jest jakieś narzędzie warte kupienia, które rzeczywiście przyda się przy tej zabawie z tobołkami i figurkami? W tym momencie używam głównie wyprofilowanych kawałków plastikowych ramek.
- KFS-miniatures
- Posty: 6382
- Rejestracja: sob 23 cze 2012, 01:23
- Kontakt:
Re: SBS - Fałdy na plandece
i takie DIY narzedzia są w sumie najlepsze. choć ja sobie chwale też 'gumowe' pędzle. tylko musze kupić jakies mniejsze niz te, które mam
-
- Posty: 194
- Rejestracja: wt 06 lis 2012, 00:39
Re: SBS - Fałdy na plandece
Też szukam mniejszych gumowych narzędzi. Używam wykałaczek - szlifuję do rożnych grubości następnie lakieruję i szlifuję na gładko. Mam też dość dużo narzędzi metalowych, ale używam tylko paru wzorów końcówek.