Trawka potrzebna...

[Thalgonis]

No dobra... Takie ciasto „Murzynek” posypane cukrem pudrem (nota bene: ulubiony smak dzieciństwa ) mi wyszło. Te krzaczory posadzone na próbę, teraz sadzenie włosia z pędzla

[fragles]

Wygląda jak wycieraczka sprzed drzwi, zasyfiona po remoncie.

[Thalgonis]

No właśnie

[Rafał B]

Ja tam się nie znam ale wycieraczkę na czas remontu spod drzwi zawsze zabieram
...no a z winietą poczekam na rozwój wydarzeń.

[Szydercza Gała]

Rozumiem że ziemia jeszcze nie pomalowana?

[Thalgonis]

Panowie, ale ziemia nie będzie widoczna... Teraz pokrywam CAŁOŚĆ włosiem z pędzla - BTW z tydzień roboty będzie chyba - po czym w tę szczecinę włożę pojazd. Tak to widzę i tak to wcześniej opisałem...

[Rafał B]

Panowie, ale ziemia nie będzie widoczna...

Ja tam się nie czepiam, obserwuję.

[fragles]

Zaczyna nabierać wyglądu. Będzie dobrze.

[Thalgonis]

Zasiali górale...





Zastanawiam się czy jakoś nie stłumić tych zielonych krzaczorów, bo chyba za duży kontrast do tych spłowiałych słońcem... Tylko czym to zrobić?

[fragles]

Nie tłumić zielonych krzaczorów. Zostaw jak jest, bo wyjdzie mdłe.