

Model budowany całkowicie relaksacyjnie, z pudełka. Odpoczywam od koszmarnej Szyłki. Model to wypust Bronco, całkiem zacny, ładnie się składa, ma blaszkę z całkiem fajnymi i delikatnymi siatkami. Gąski składane na sucho, "pracują" na miniaturowych "cypkach", ale delikatnie manipulowane nie rozpadają się i w takim stanie trafiły na model.

Do tego linka z eureki, plandeki nie mocowałem, była koszmarna, dorobiłem tylko "uszy" do mocowania. Jeśli chodzi o anteny, to wzorowałem się na chińskim egzemplarzu tego pojazdu. Gdyby ktoś chciał kiedyś kleić ambitniej to cudo, to polecam tę galerię - http://www.toadmanstankpictures.com/yw701.htm

