[G] Roland C.IIa, Eduard, 1/48

Moderator: Arcturus

Awatar użytkownika
Arcturus
Posty: 945
Rejestracja: wt 03 lip 2012, 17:40
Lokalizacja: San Escobar

[G] Roland C.IIa, Eduard, 1/48

Post autor: Arcturus »

Ukończyłem pierwszy model szmatopłata. Ukończyłem bo terminu goniły (konkurs na nPWM), bo w sumie sporo bym jeszcze podłubał. Ale jest jaki jest, traktowałem toto jako poligon. MOże kiedyś zrobię udanego szmaciaka :D Roland C.IIa ze zdjęcia z 1916 roku. Eduard wpuszcza w maliny z wersją maszyny, stąd po konfrontacji z rzeczonym zdjęciem (Windsock Datafile No. 49) zmieniałem mechanikę lotek.
Użyłem żywicznych km-ów Karaya.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
cooper69
Posty: 1497
Rejestracja: wt 20 maja 2014, 07:09

Re: [G] Roland C.IIa, Eduard, 1/48

Post autor: cooper69 »

Nufka, bliaszka Pane!
Rafał B
Posty: 1701
Rejestracja: sob 23 cze 2012, 20:13

Re: [G] Roland C.IIa, Eduard, 1/48

Post autor: Rafał B »

...niemiec płakał, jak sprzedawał 8-)
Ale fajny jest, nie licząc kół sterylny i tylko te zasłonki w oknach jakieś dziwne, jak z papieru.
Nie mniej podoba się :piwo:
Awatar użytkownika
Arcturus
Posty: 945
Rejestracja: wt 03 lip 2012, 17:40
Lokalizacja: San Escobar

Re: [G] Roland C.IIa, Eduard, 1/48

Post autor: Arcturus »

Rafał B pisze:...niemiec płakał, jak sprzedawał 8-)
Ale fajny jest, nie licząc kół sterylny i tylko te zasłonki w oknach jakieś dziwne, jak z papieru.
Nie mniej podoba się :piwo:
Że sterylny to przyznaję się - pobrudzony, ale zbyt subtelnie. Na coś więcej brakło czasu.
Z zasłonkami jest śmieszna historia - one są z kalkomanii, i okazuje się ze w rzeczywistych samolotach były malowane na szybie, a nie wieszane :) Gdyby było inaczej, to zamiast nakładac kalkomanie zimnitowałbym je z czegoś innego. Ale ich obciachowość jest zamierzona i zgodna z PRAWDOM HISTORYCZNOM!
Awatar użytkownika
potez
Posty: 1397
Rejestracja: czw 12 lip 2012, 09:46

Re: [G] Roland C.IIa, Eduard, 1/48

Post autor: potez »

Model jedego z najbrzzydszych brzydali :lol:
Wszystko jest kwestia konwencji wiec nie dyskutuje o modelu, przydaloby sie tylko ta szbke pancerna wywalic. Reszta spoko, zwlaszcza ze to pierwszy i nie wingnut :piwo:
tak, jestem #ponurymodelaż
Awatar użytkownika
Rhayader
Posty: 541
Rejestracja: czw 29 maja 2014, 07:54

Re: [G] Roland C.IIa, Eduard, 1/48

Post autor: Rhayader »

Fajny, choć faktycznie mógłby być brudniejszy. Firaneczki urocze :)
Janusz

Galerie
Awatar użytkownika
fragles
Posty: 1190
Rejestracja: sob 23 cze 2012, 23:47

Re: [G] Roland C.IIa, Eduard, 1/48

Post autor: fragles »

Kurcze, wszyscy robiom takie fajne szmatopłaty - musze i ja spróbować.
Ronald to ten samolocik, co kadłub ma z deseczek parkietowych poskładany, co stoi w krakowskim muzeum?
Awatar użytkownika
Arcturus
Posty: 945
Rejestracja: wt 03 lip 2012, 17:40
Lokalizacja: San Escobar

Re: [G] Roland C.IIa, Eduard, 1/48

Post autor: Arcturus »

potez pisze:Model jedego z najbrzzydszych brzydali :lol:
Wszystko jest kwestia konwencji wiec nie dyskutuje o modelu, przydaloby sie tylko ta szbke pancerna wywalic. Reszta spoko, zwlaszcza ze to pierwszy i nie wingnut :piwo:
Szybka jest do bani, chyba faktycznie dorobię właściwą. Zresztą chyba powinna być taka pofalowana - muszę pogrzebać w REFERENCJACH.
fragles pisze:Kurcze, wszyscy robiom takie fajne szmatopłaty - musze i ja spróbować.
Ronald to ten samolocik, co kadłub ma z deseczek parkietowych poskładany, co stoi w krakowskim muzeum?
To nie ten - C.II to był samolot postępowy - kadłub nie z deseczek, tylko jakiś laminat to był, o ile kojarzę. Duży postęp względem wcześniejszych paździochów.
Awatar użytkownika
bazylms
Posty: 682
Rejestracja: sob 17 maja 2014, 11:32

Re: [G] Roland C.IIa, Eduard, 1/48

Post autor: bazylms »

Ładny, ale to chyba jeden z tych typów modeli za który nigdy się nie wezmę.
Pozdro - Krzysiek Bartyzel

Czołgi - pancerna pięść armii
Awatar użytkownika
potez
Posty: 1397
Rejestracja: czw 12 lip 2012, 09:46

Re: [G] Roland C.IIa, Eduard, 1/48

Post autor: potez »

Arcturus pisze: To nie ten - C.II to był samolot postępowy - kadłub nie z deseczek, tylko jakiś laminat to był, o ile kojarzę. Duży postęp względem wcześniejszych paździochów.
Jeśli laminatem jest klejenia pasków na krzyż na kopycie to tak :lajkonik:
tak, jestem #ponurymodelaż
ODPOWIEDZ

Wróć do „Arcturus”