[G] Spuchnięty Gustaw |Eduard, 1/47,53267|
Moderator: Ajs
[G] Spuchnięty Gustaw |Eduard, 1/47,53267|
Na wszelkie pytania chętnie odpowiem w każdy ostatni czwartek miesiąca w godzinach 16:45-17:00.
Pozdrawiam
Re: [G] Spuchnięty Gustaw |Eduard, 1/47,53267|
Napisz że źle wkleiłeś golenie podwozia albo źle zrobiłeś zdjęcia bo w kolejny błąd Edka nie uwierzę.
Nie chcę być moderatorem, nie chcę być sędzią LOKu czy innego ZBOWiDu. Wystarczy mi że będę lepił modele.
Re: [G] Spuchnięty Gustaw |Eduard, 1/47,53267|
Jak dobrze, że na niczym się nie znam. Mogę się cieszyć zdjęciami. Bez stresu
Re: [G] Spuchnięty Gustaw |Eduard, 1/47,53267|
Ja też się na niczym nie znam. Ale model fantastyczny. Kilka pytań mam.
1. Przepis na kopeć bym prosił
2. Brudzenie z aerografu po liniach podziału, tak?
3. Kolory rozjaśniałeś na nitach?
1. Przepis na kopeć bym prosił
2. Brudzenie z aerografu po liniach podziału, tak?
3. Kolory rozjaśniałeś na nitach?
Re: [G] Spuchnięty Gustaw |Eduard, 1/47,53267|
Mistrz i tyle w tym temacie.nie masz sobie rownych no sory
Re: [G] Spuchnięty Gustaw |Eduard, 1/47,53267|
Super wyszedł ten spitfire.
Re: [G] Spuchnięty Gustaw |Eduard, 1/47,53267|
ooo mamo
no tpo koniec dyskusji czy gustaf spuchł czy nie spuchł:)
no tpo koniec dyskusji czy gustaf spuchł czy nie spuchł:)
Re: [G] Spuchnięty Gustaw |Eduard, 1/47,53267|
Tyle psów już powieszono na tym modelu... jednak zobaczyć gotowego sprawia mi zawsze większą radochę od tych wielostronnicowych elaboratów. Jak zwykle lekko i zwiewnie Ci wyszedł.
Jedynie kąt goleni podwozia mi troszkę nie leży. Sam kiedyś miałem z tym problem .
Jedynie kąt goleni podwozia mi troszkę nie leży. Sam kiedyś miałem z tym problem .
Re: [G] Spuchnięty Gustaw |Eduard, 1/47,53267|
Całe szczENście że Arti znalazł to podwozie , bo tak znów trzeba by napisać cud, miód, malina i orzeszki
Jest świetny... i tyle w tym temacie
Jest świetny... i tyle w tym temacie
Pzdr Paweł
Re: [G] Spuchnięty Gustaw |Eduard, 1/47,53267|
Dziękuje Panowie za komenty!
ad. 2. Tak, flat earth i red brown rozcieńczone jak wyżej, na spodzie także rubber. Na tym modelu poza łoszem w liniach podziału nie ma grama farby olejnej. Wszelkie smugi i zacieki pociągnięte aerografem
ad. 3. Nie, to efekt malowania koloru bazowego między nity. Szary surfacer przebija na nitach, Dodatkowo kolory barokowałem jakimiś szarościami tamki.
Powiem szczerze, że ten Gustaw rzeczywiście roszczarowuje pod względem niektórych baboli jakie Edek nam zaserwował. O ile wymiary mam gdzieś, to już zdygane podwozie, opadnięte klapy, czy problem z zamknięciem kabiny lekko irytuje u takiego potentata na rynku. Co nie zmienia faktu, że model na półce wygląda mega atrakcyjnie i przyciąga oko
Uwierz synu, a zobaczysz...JBZ pisze:Napisz że źle wkleiłeś golenie podwozia albo źle zrobiłeś zdjęcia bo w kolejny błąd Edka nie uwierzę.
Też tak mambohdan pisze:Jak dobrze, że na niczym się nie znam. Mogę się cieszyć zdjęciami. Bez stresu
ad. 1. Tamija rubber black rozcieńczona 5:1, kropelka farby w aerografie, zdjęty kapturek i malowanie malutkich kółeczek milimetr po milimetrze. Transparenta farba buduje kopeć stopniowo, tak jak na prawdziwej maszynie. Zabieg dosyć czasochłonny i wymagający skupienia, ale nie znam lepszej metody na okopcenia.Alex976 pisze:Kilka pytań mam.
1. Przepis na kopeć bym prosił
2. Brudzenie z aerografu po liniach podziału, tak?
3. Kolory rozjaśniałeś na nitach?
ad. 2. Tak, flat earth i red brown rozcieńczone jak wyżej, na spodzie także rubber. Na tym modelu poza łoszem w liniach podziału nie ma grama farby olejnej. Wszelkie smugi i zacieki pociągnięte aerografem
ad. 3. Nie, to efekt malowania koloru bazowego między nity. Szary surfacer przebija na nitach, Dodatkowo kolory barokowałem jakimiś szarościami tamki.
Powiem szczerze, że ten Gustaw rzeczywiście roszczarowuje pod względem niektórych baboli jakie Edek nam zaserwował. O ile wymiary mam gdzieś, to już zdygane podwozie, opadnięte klapy, czy problem z zamknięciem kabiny lekko irytuje u takiego potentata na rynku. Co nie zmienia faktu, że model na półce wygląda mega atrakcyjnie i przyciąga oko