Marmurek pod tropa?
Re: Marmurek pod tropa?
A czemu nie z taśmy tamki? Najszerszą jaką mają to 18mm zdaje się. Naklejasz dwie i robisz maski.
Re: Marmurek pod tropa?
Na literki mam, ale na te wielkie krojce skrzydłowe już nie - mają 3,5 cm...
Ale to jest prosty wzór można spróbować taśmą bez maski
Ale to jest prosty wzór można spróbować taśmą bez maski
====================
Thalgonis -> https://modelarstwozpudla.pl/
Thalgonis -> https://modelarstwozpudla.pl/
- Tomasz Mańkowski
- Posty: 575
- Rejestracja: sob 23 cze 2012, 14:55
- Lokalizacja: na południe od Warszawy
- Kontakt:
Re: Marmurek pod tropa?
Najszersza taśma tamijki to 40mm - a poza tym sprzedaje się też w arkuszach...
A dodatkowo jeszcze masz AK czy inne MiGi...
Re: Marmurek pod tropa?
są nawet arkusze z nadrukiem milimetrowym
Re: Marmurek pod tropa?
Ta najszersza tamki to jest chyba wyrób robiony przez inną firmą dla tamki... Miałem, i żadna inna taśma (tamka, aizu, u-star bo te miałem) nie była takim gównem jak ta najszersza tamki...
O arkuszach nie wiedziałem.
O arkuszach nie wiedziałem.
====================
Thalgonis -> https://modelarstwozpudla.pl/
Thalgonis -> https://modelarstwozpudla.pl/
Re: Marmurek pod tropa?
wszystko da się zrobić bez problemu w domu i taśmą 18 mm . 40 mm to taki gąbczasty potwór co się nie nadaje do masek . Tu masz sbsa jak to zrobić, niemieckie krzyże nie są trudniejsze niż polskie szachownice, robota bezproblemowa, materiały wszystkie niezbędne masz pod ręką : https://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f= ... 45#p116597
tak, jestem #ponurymodelaż
Re: Marmurek pod tropa?
Dzięki Arku! To jest coś! Te „zakładki sklejki na skrzydło” też się przyda - Fokker Dr.I czeka u mnie w kolejce
====================
Thalgonis -> https://modelarstwozpudla.pl/
Thalgonis -> https://modelarstwozpudla.pl/
Re: Marmurek pod tropa?
Tylko tak informacyjnie - bo sam model idzie do kosza
Tak jak Gała sugerował, samo zrobienie masek to pikuś, kilka minut Tylko potem się zrobiło do dupy... Poprzednich kalek nie udało mi się delikatnie zdrapać tak, żeby nie uszkodzić farby już położonej... A przemalowywać mi się nie chciało - nie wiem czy trafił mi się taki felerny egzemplarz, ale dawno nie miałem tak źle spasowanego modelu (ICM, rocznik 2010, No 48212)... Dosłownie każda część wymagała korekty łączenia z miejscem, gdzie miała być doklejona Tak BTW: jedyną firmą, która robi, oprócz ICM, taką 126-kę w 1:48 to Italeri (wg Scalemates), ale patrząc na historię wersji ICM wychodzi, że ten Italeri to przepak właśnie ICM-u Jak ma to wyglądać tak samo podczas składania, to uj i tyle...
Tak jak Gała sugerował, samo zrobienie masek to pikuś, kilka minut Tylko potem się zrobiło do dupy... Poprzednich kalek nie udało mi się delikatnie zdrapać tak, żeby nie uszkodzić farby już położonej... A przemalowywać mi się nie chciało - nie wiem czy trafił mi się taki felerny egzemplarz, ale dawno nie miałem tak źle spasowanego modelu (ICM, rocznik 2010, No 48212)... Dosłownie każda część wymagała korekty łączenia z miejscem, gdzie miała być doklejona Tak BTW: jedyną firmą, która robi, oprócz ICM, taką 126-kę w 1:48 to Italeri (wg Scalemates), ale patrząc na historię wersji ICM wychodzi, że ten Italeri to przepak właśnie ICM-u Jak ma to wyglądać tak samo podczas składania, to uj i tyle...
====================
Thalgonis -> https://modelarstwozpudla.pl/
Thalgonis -> https://modelarstwozpudla.pl/
- Chudyhunter
- Najwyższy Prezydent KMSA
- Posty: 460
- Rejestracja: wt 17 gru 2019, 11:01