Hall of Fame
-
- Posty: 37
- Rejestracja: sob 23 cze 2012, 14:36
Re: Hall of Fame
Ja już nie wiem czy jebiemy Bytom za sędziowanie po łebkach, czy za to kto się z kim nie przywitał
- KFS-miniatures
- Posty: 6382
- Rejestracja: sob 23 cze 2012, 01:23
- Kontakt:
Re: Hall of Fame
erni co prawda wykasował wątek, ale internet pamięta, więc ak by co to cała interesująca dyskusja jest tutaj:
http://img850.imageshack.us/img850/1275/pk96.jpg
http://img850.imageshack.us/img850/1275/pk96.jpg
Re: Hall of Fame
Mirosław to niedźwiedź z PeWueMu od dioram z błotem ?
Re: Hall of Fame
To ten miś co nie wie czy medale oddać.
Re: Hall of Fame
Oj tam. Pamiętam, że jak dostałem swój pierwszy to obrosłem w piórka do tego stopnia, że do dziś mi zostały, a w szkole przez tydzień siedziałem wyprostowany na lekcjach. A odznaczenie od LOKu, nie byle co !
Re: Hall of Fame
K.Y.Czart się uaktywnił i zaspamował mnie na PW. Groził, wyliczał swoje deficyty a po tym jak mu napisałem NIGDY JUZ DO MNIE NIE PISZ - napisał żebym do niego więcej już nie pisał. Trochę śmieszno trochę straszno - starszy pan, które lubi mieć ostatnie zdanie nawet kosztem ośmieszenia się.
W związku z tym, że obecałem mu że upublicznię naszą korespondencję, .czynię zadość złożonej obietnicy.
Zaczęło się od mojego niewinnego pytania o brak silnej woli i mojej nie powiem dosyć fikuśnej odpowiedzi na dosyć napastliwą wypowiedź K.Y. Czarta, która jednak nie miała nic wspólnego z moim pytaniem . Najpierw groził :
Grzecznie odpisałem :
Potem opowiedział trochę o sobie i swoich kolesiach. Dzięki temu można zrozumieć sporo z ich zachowania. Poza tym już nie straszy, coś jakby rura zmiękła :
Ja jak zwykle byłem grzeczny i wyrozumiały ale stanowczy w kwestii dalszej korespondencji :
Niestety K.Y. Czart miał jak widać problemy ze zrozumieniem niektórych a może nawet wszystkich słów w zdaniu "PROSZĘ CIĘ NIE PISZ DO MNIE JUŻ NIGDY WIĘCEJ" i napisał :
Jako, że nie czerpię specjalnej satysfakcji z tej korespondencji a nawet mimochodem nie wnosi ona do mojego życia żadnej wartości dodanej, a dodatkowo nie mam problemów z czytaniem ze zrozumieniem - już do niego nie napiszę.
W związku z tym, że obecałem mu że upublicznię naszą korespondencję, .czynię zadość złożonej obietnicy.
Zaczęło się od mojego niewinnego pytania o brak silnej woli i mojej nie powiem dosyć fikuśnej odpowiedzi na dosyć napastliwą wypowiedź K.Y. Czarta, która jednak nie miała nic wspólnego z moim pytaniem . Najpierw groził :
Grzecznie odpisałem :
Potem opowiedział trochę o sobie i swoich kolesiach. Dzięki temu można zrozumieć sporo z ich zachowania. Poza tym już nie straszy, coś jakby rura zmiękła :
Ja jak zwykle byłem grzeczny i wyrozumiały ale stanowczy w kwestii dalszej korespondencji :
Niestety K.Y. Czart miał jak widać problemy ze zrozumieniem niektórych a może nawet wszystkich słów w zdaniu "PROSZĘ CIĘ NIE PISZ DO MNIE JUŻ NIGDY WIĘCEJ" i napisał :
Jako, że nie czerpię specjalnej satysfakcji z tej korespondencji a nawet mimochodem nie wnosi ona do mojego życia żadnej wartości dodanej, a dodatkowo nie mam problemów z czytaniem ze zrozumieniem - już do niego nie napiszę.
Re: Hall of Fame
No cóż, Traczyk pierwszy raz napisał coś z sensem. Złośliwy, niewychowany starzec który nie przyswaja już żadnej wiedzy. Ode mnie szacun za samokrytykę.
Re: Hall of Fame
Co racja to racja.
-
- Posty: 194
- Rejestracja: wt 06 lis 2012, 00:39
Re: Hall of Fame
W PRLu były dość modne takowe zachowania (rodem z bratniego kraju) więc nie dziwotatankmania pisze:Ode mnie szacun za samokrytykę.