Saab J-35J Draken Revell 1:72
Moderator: ariel007
Saab J-35J Draken Revell 1:72
Witam wszystkich.
Dzisiaj trochę klasyki odrzutowców. Model ten to przepak modelu japońskiej firmy Hasegawa. Detale ładne, spasowanie dobre, jedynym minusem jest to że cały był z białego plastiku (lekki koszmar przy szpachlowaniu).
opis samolotu:
po polsku: http://pl.wikipedia.org/wiki/Saab_J35_Draken , po angielsku: http://en.wikipedia.org/wiki/Saab_35_Draken
Dodatki do modelu: żywiczny kokpit Aires (dość dobrze pasujący), 2 druciki jako symulacja przewodów hydraulicznych, rurka pitota z 2 igieł, rakiety ze złomu (brak w zestawie choć są pylony). Zrezygnowałem z otwartego RAT-a i zbiorników paliwa bo zaburzały linię płatowca.
Model był pomalowany emaliami olejnymi MM, podkład na całość to Mr Surfacer 1000 Gunze, potem na całość Gunze C 08 (faktycznie ta farba to poezja), maskowanie el. metalowych (wloty do silnika, krawędzie natarcia skrzydeł i statecznika, dół kadłuba) i lekki preshading metodą KFS-a (ciemny szary i clear blue Tamki). Dół (oprócz el. srebrnych) to Light Gray 36495. Góra to Dark Ghost Gray 36320. Dysza to mieszanka Steel, Bronze i Gun Metal z MM. Emalie i kalki zabezpieczane Future. Wash to mieszanka Cold Grey MiG-a i Wash for Grey Decks AK Interactive góra a dół to mieszanka Neutral MiG-a i Engine oil AK Interactive. Podkreślenie linii górnych paneli to Smoke Gray Gunze, okopcenia i różne wycieki to cienie Tamiyi. Na koniec na wszystko lakier satynowy Mikroscale (chyba za bardzo błyszczy).
Zapraszam do galerii:
pudełko:
model:
Dzisiaj trochę klasyki odrzutowców. Model ten to przepak modelu japońskiej firmy Hasegawa. Detale ładne, spasowanie dobre, jedynym minusem jest to że cały był z białego plastiku (lekki koszmar przy szpachlowaniu).
opis samolotu:
po polsku: http://pl.wikipedia.org/wiki/Saab_J35_Draken , po angielsku: http://en.wikipedia.org/wiki/Saab_35_Draken
Dodatki do modelu: żywiczny kokpit Aires (dość dobrze pasujący), 2 druciki jako symulacja przewodów hydraulicznych, rurka pitota z 2 igieł, rakiety ze złomu (brak w zestawie choć są pylony). Zrezygnowałem z otwartego RAT-a i zbiorników paliwa bo zaburzały linię płatowca.
Model był pomalowany emaliami olejnymi MM, podkład na całość to Mr Surfacer 1000 Gunze, potem na całość Gunze C 08 (faktycznie ta farba to poezja), maskowanie el. metalowych (wloty do silnika, krawędzie natarcia skrzydeł i statecznika, dół kadłuba) i lekki preshading metodą KFS-a (ciemny szary i clear blue Tamki). Dół (oprócz el. srebrnych) to Light Gray 36495. Góra to Dark Ghost Gray 36320. Dysza to mieszanka Steel, Bronze i Gun Metal z MM. Emalie i kalki zabezpieczane Future. Wash to mieszanka Cold Grey MiG-a i Wash for Grey Decks AK Interactive góra a dół to mieszanka Neutral MiG-a i Engine oil AK Interactive. Podkreślenie linii górnych paneli to Smoke Gray Gunze, okopcenia i różne wycieki to cienie Tamiyi. Na koniec na wszystko lakier satynowy Mikroscale (chyba za bardzo błyszczy).
Zapraszam do galerii:
pudełko:
model:
Niech się rury pną do góry!
In thrust we trust!
In thrust we trust!
- KFS-miniatures
- Posty: 6382
- Rejestracja: sob 23 cze 2012, 01:23
- Kontakt:
Re: Saab J-35J Draken Revell 1:72
Wygląda jak rasowa czteryósemka! Szare malowanie na Drakenie jest bardzo kuszące.
Re: Saab J-35J Draken Revell 1:72
Mycket trevligt.
Re: Saab J-35J Draken Revell 1:72
Nie szkodzi, że to samolot - i tak bardzo mi się podoba
Re: Saab J-35J Draken Revell 1:72
Bardzo ładne wykonanie. Myślałem o nabyciu tego modelu, ale trochę zraziły mnie pozacierane i rozmyte linie podziałowe - może akurat oglądałem egzemplarz ze zużytych form - pogłębiałeś je, czy zostawiłeś jak fabryka dała? Bo wyglądają dobrze.
Re: Saab J-35J Draken Revell 1:72
Bardzo fajny ,napisz coś więcej o sklejalności i jakości tego modelu .
Re: Saab J-35J Draken Revell 1:72
Dzieki za pochwały.
O sklejalności pisałem - to jest Hasegawa tylko spakowana przez Revella: detale bardzo delikatne, czytelne, brak nadlewek i niedolewek. Jedyny minus to BIAŁY plastik - za cholerę nic nie widać, szczególnie że kleiłem to klejem CA. Trochę trzeba wyprowadzić przy wlotach i tylnej części przy dyszy. Więcej roboty miałem przy dopasowaniu żywicznego kokpitu, ale to mój PIERWSZY żywiczny kokpit. Linie wgłębne delikatne i czytelne ale i tak je poprawiłem.
O sklejalności pisałem - to jest Hasegawa tylko spakowana przez Revella: detale bardzo delikatne, czytelne, brak nadlewek i niedolewek. Jedyny minus to BIAŁY plastik - za cholerę nic nie widać, szczególnie że kleiłem to klejem CA. Trochę trzeba wyprowadzić przy wlotach i tylnej części przy dyszy. Więcej roboty miałem przy dopasowaniu żywicznego kokpitu, ale to mój PIERWSZY żywiczny kokpit. Linie wgłębne delikatne i czytelne ale i tak je poprawiłem.
Niech się rury pną do góry!
In thrust we trust!
In thrust we trust!