F-8E Crusader - Academy 1:72
Moderator: ariel007
F-8E Crusader - Academy 1:72
Witam wszystkich.
Ten odcinek sponsoruje literka F i cyferka 8, pomaga im literka E czyli F-8E Crusader firmy Academy w skali 1:72. W malowaniu korpusu Marines z 1967 gdy stajconował na lotnisku Danang. Korpus Marines używał Crusaderów głównie do misji CAS (close air support) - czyli wspierania własnych oddziałów lądowych.
opis:
po polsku: http://pl.wikipedia.org/wiki/Chance_Vought_F-8_Crusader , po angielsku: http://en.wikipedia.org/wiki/Vought_F-8_Crusader
Dodatki do modelu: mały zestaw blaszek Eduarda (malowane, głównie kabina), maski do malowania - Montex, pitot to 2 igły. Lekko zmodyfikowałem fotel.
Model nie sprawiał większych kłopotów. Lekki problem był z kalkami - są dość grube.
Jako podkład użyłem XF-16 Tamiyi, potem lekki preshajding, wnęki podwozia i wlot pokryłem matową czernią a potem bielą.
Model był pomalowany emaliami olejnymi MM, góra to Gloss Light Gull Gray zmieszane pół na pół z Flat Light Gull Gray (1729 i 1730 z MM) a dół to biała satynowa (RLM 21). Dysza to Jet Exhaust z MM (1796). Emalie i kalki zabezpieczane Future. Wash to mieszanka Neutral MiG-a i Engine oil AK Interactive. Potem lakier matowy (Future z domieszką flat base Tamiyi), trochę cieni Tamiyi, podkreślenie linii paneli "Smokiem" Tamiyi, okopcenia przy działkach to tensocrom i na koniec na wszystko lakier satynowy Mikroscale.
Uszczelka kabiny tym razem z kalkomanii.
Zapraszam do galerii - tym razem zdjęcia z lampą i bez lampy
pudełko:
oryginał już po powrocie z Nam-u
z lampą:
bez lampy:
Ten odcinek sponsoruje literka F i cyferka 8, pomaga im literka E czyli F-8E Crusader firmy Academy w skali 1:72. W malowaniu korpusu Marines z 1967 gdy stajconował na lotnisku Danang. Korpus Marines używał Crusaderów głównie do misji CAS (close air support) - czyli wspierania własnych oddziałów lądowych.
opis:
po polsku: http://pl.wikipedia.org/wiki/Chance_Vought_F-8_Crusader , po angielsku: http://en.wikipedia.org/wiki/Vought_F-8_Crusader
Dodatki do modelu: mały zestaw blaszek Eduarda (malowane, głównie kabina), maski do malowania - Montex, pitot to 2 igły. Lekko zmodyfikowałem fotel.
Model nie sprawiał większych kłopotów. Lekki problem był z kalkami - są dość grube.
Jako podkład użyłem XF-16 Tamiyi, potem lekki preshajding, wnęki podwozia i wlot pokryłem matową czernią a potem bielą.
Model był pomalowany emaliami olejnymi MM, góra to Gloss Light Gull Gray zmieszane pół na pół z Flat Light Gull Gray (1729 i 1730 z MM) a dół to biała satynowa (RLM 21). Dysza to Jet Exhaust z MM (1796). Emalie i kalki zabezpieczane Future. Wash to mieszanka Neutral MiG-a i Engine oil AK Interactive. Potem lakier matowy (Future z domieszką flat base Tamiyi), trochę cieni Tamiyi, podkreślenie linii paneli "Smokiem" Tamiyi, okopcenia przy działkach to tensocrom i na koniec na wszystko lakier satynowy Mikroscale.
Uszczelka kabiny tym razem z kalkomanii.
Zapraszam do galerii - tym razem zdjęcia z lampą i bez lampy
pudełko:
oryginał już po powrocie z Nam-u
z lampą:
bez lampy:
Niech się rury pną do góry!
In thrust we trust!
In thrust we trust!
Re: F-8E Crusader - Academy 1:72
Bardzo fajny dżecik, a uroku mu dodaje skala w której nie tak łatwo trafić zrobiony ładnie model.
Się podoba.
Się podoba.
Re: F-8E Crusader - Academy 1:72
Zawsze jak patrze na ten samolot to sobie wyobrażam jak dzięki temu wychylonemu hamulcowi cały płat staje dęba jak maska samochodu mojego kumpla, któremu blacharz po klepaniu zapomniał zadbać o zamek
Model mi się bardzo podoba- pomalowany w takim stylu jaki lubię.
Model mi się bardzo podoba- pomalowany w takim stylu jaki lubię.
Re: F-8E Crusader - Academy 1:72
I mnie się podoba zważywszy jakie to małe jest. Literki WT z prawej strony statecznika troszkę nie równoległe do reszty...
Re: F-8E Crusader - Academy 1:72
Jest JET zajebiaszczy ,i to w mojej ulubionej skali ,gratulejszyn .
Re: F-8E Crusader - Academy 1:72
Dziękuję, pochwała z ust mistrza wiele znaczy.Arkady72 pisze:I mnie się podoba zważywszy jakie to małe jest. Literki WT z prawej strony statecznika troszkę nie równoległe do reszty...
A te literki... zawsze qwa ktoś inny coś wypatrzy - choć samemu godziny się wlepia w model. Trzeba z tym żyć
Niech się rury pną do góry!
In thrust we trust!
In thrust we trust!
Re: F-8E Crusader - Academy 1:72
Wiem, wiem coś na ten temat . Nie przejmuj się jednak, ja nie zwracam uwagi złośliwie, ani specjalnie nie szukałem czegoś, żeby się przyczepić, po prostu od razu rzuciło się w oczy. Nie umniejsza to wcale pozytywnego odbioru Twojego modelu.ariel007 pisze:A te literki... zawsze qwa ktoś inny coś wypatrzy - choć samemu godziny się wlepia w model. Trzeba z tym żyć
Re: F-8E Crusader - Academy 1:72
Fajny jamochłon
Żółte uszczelki rzucają się w oczy, model bardzo mi się podoba ! (ale podstawka już mniej, trochę zbyt monotonna)
Żółte uszczelki rzucają się w oczy, model bardzo mi się podoba ! (ale podstawka już mniej, trochę zbyt monotonna)
Re: F-8E Crusader - Academy 1:72
Nie wiedzialem że Crusadera da się skleić bez 30 stron wątku. Małe to jest, ani zabytkowe ani współczesne ale bardzo fajnie się ogląda.
Nie chcę być moderatorem, nie chcę być sędzią LOKu czy innego ZBOWiDu. Wystarczy mi że będę lepił modele.