Żeby ograniczyć przebiegi na pusto kiedy Spitful schnie taki samolot na S zacząłem.
Pójdzie na radio.
Spitfire Mk XII / Airfix 1:48
Moderator: HK1885
Re: Spitfire Mk XII / Airfix 1:48
Wiesz, ten srebrny za pierwszą wręgą. Wprawdzie chuja będzie widać, ale radio może mieć zakłócenia.
Re: Spitfire Mk XII / Airfix 1:48
Zjebałem już na starcie.tankmania pisze:Wiesz, ten srebrny za pierwszą wręgą.
Jakoś będę musiał z tym żyć.
Re: Spitfire Mk XII / Airfix 1:48
Ty se pewnie jakoś poradzisz, ale co ONI zrobią z tym fantem? Dorób różowy łom i sprawdzimy w nekrologach czy wzrosną zgony na zawał.HK1885 pisze: Jakoś będę musiał z tym żyć.
Re: Spitfire Mk XII / Airfix 1:48
KUba chyba pisał, że to słaby model to sobie odpuściłem ale tu chętnie popaczę. Lecę po popcorn.
Będziesz miał wielki problem z łomem w galerii na Sezamkowej...
Będziesz miał wielki problem z łomem w galerii na Sezamkowej...
Re: Spitfire Mk XII / Airfix 1:48
No i dalej sobie kolorowanki robię.
Znowu malowałem w kolorze SKAj.
Znowu malowałem w kolorze SKAj.
Re: Spitfire Mk XII / Airfix 1:48
nie za ostry ten marmurek? /malowałes go samym białym?/
Re: Spitfire Mk XII / Airfix 1:48
Generalnie ma być styrany mocno, a kontrast się zmniejszy po zabiegach.
Offłajta sobie zrobiłem z białej ( tak 1:10 mniej więcej ).Robert O. pisze:malowałes go samym białym?
Re: Spitfire Mk XII / Airfix 1:48
Normalnie ucho od śledzia. Wiesz, że ja się przecież na tym znam, nie to co na Wessex