[W] P-47D Col. Jaseph Laughlin

Moderator: Krystian Ciechowicz

Awatar użytkownika
Krystian Ciechowicz
Posty: 200
Rejestracja: ndz 14 lip 2013, 13:22

[W] P-47D Col. Jaseph Laughlin

Post autor: Krystian Ciechowicz »

Kolejny wygrzebany z dna szafy archaik. Umyty, poprawione szpachlowanie, zasurfejserowany. Zastanawiam się nad nitowaniem.
W tak zwanym międzyczasie czas zmierzyć się z metalizerami.
Malowanie:
Col. Joseph Laughlin, Co 362nd FG, Furth, Germany, April 1945
Kalki Sky Models.

Obrazek

Jest tez egzemplarz z maja tego samego roku, ale cały przód to trzy kolorowa kratownica ... póki co zostanę przy kwietniowym.
Obrazek

Wychodzę z tej pozycji:

Obrazek

C.D.N. ...
Próżnoś repliki się spodziewał Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet pies cię jebał, bo to mezalians byłby dla psa.
Czego krzyczysz... tylko noga? A tamtemu głowę urwało i nie krzyczy, a ty o takie głupstwo. Józef Piłsudski.
Mecenas/Kolekcjoner
Posty: 289
Rejestracja: ndz 24 cze 2012, 20:39
Lokalizacja: Łódź i okolice

Re: [W] P-47D Col. Jaseph Laughlin

Post autor: Mecenas/Kolekcjoner »

Krystian Ciechowicz pisze: Jest tez egzemplarz z maja tego samego roku, ale cały przód to trzy kolorowa kratownica ... póki co zostanę przy kwietniowym.
Obrazek
Krystian no co Ty- majowy jest bardziej radosny. więcej kolorów, więcej roboty, ale za to jaki bedzię cyrkowy efekt :twisted:
Awatar użytkownika
Krystian Ciechowicz
Posty: 200
Rejestracja: ndz 14 lip 2013, 13:22

Re: [W] P-47D Col. Jaseph Laughlin

Post autor: Krystian Ciechowicz »

Zmęczyłem, dosłownie zmęczyłem się po przenitowaniu dzbana ...

Obrazek
Obrazek
Próżnoś repliki się spodziewał Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet pies cię jebał, bo to mezalians byłby dla psa.
Czego krzyczysz... tylko noga? A tamtemu głowę urwało i nie krzyczy, a ty o takie głupstwo. Józef Piłsudski.
Awatar użytkownika
Arcturus
Posty: 945
Rejestracja: wt 03 lip 2012, 17:40
Lokalizacja: San Escobar

Re: [W] P-47D Col. Jaseph Laughlin

Post autor: Arcturus »

Ale warto było!
Mecenas/Kolekcjoner
Posty: 289
Rejestracja: ndz 24 cze 2012, 20:39
Lokalizacja: Łódź i okolice

Re: [W] P-47D Col. Jaseph Laughlin

Post autor: Mecenas/Kolekcjoner »

a co z majowym uśmiechem ;)
to ile czasu żeś nitował "Panie Kowal", że się tak umordowałeś :twisted:
Awatar użytkownika
Krystian Ciechowicz
Posty: 200
Rejestracja: ndz 14 lip 2013, 13:22

Re: [W] P-47D Col. Jaseph Laughlin

Post autor: Krystian Ciechowicz »

Jak przygotujesz maski to zmaluję szachownicę, mnie się nie chce.
Nitowałem w sumie z 2 godziny na przestrzeni ostatniego tygodnia czy półtora.
Próżnoś repliki się spodziewał Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet pies cię jebał, bo to mezalians byłby dla psa.
Czego krzyczysz... tylko noga? A tamtemu głowę urwało i nie krzyczy, a ty o takie głupstwo. Józef Piłsudski.
Awatar użytkownika
Krystian Ciechowicz
Posty: 200
Rejestracja: ndz 14 lip 2013, 13:22

Re: [W] P-47D Col. Jaseph Laughlin

Post autor: Krystian Ciechowicz »

SM01 testuję sę ...

Obrazek
Próżnoś repliki się spodziewał Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet pies cię jebał, bo to mezalians byłby dla psa.
Czego krzyczysz... tylko noga? A tamtemu głowę urwało i nie krzyczy, a ty o takie głupstwo. Józef Piłsudski.
Awatar użytkownika
MIRO
Posty: 190
Rejestracja: sob 22 wrz 2012, 11:54

Re: [W] P-47D Col. Jaseph Laughlin

Post autor: MIRO »

I test wypadł pozytywnie. Krystian jak radzisz sobie z pionowymi liniami nitów na kadłubie, że tak prosto Ci to wychodzi?
pozdrawiam
Mirek
Awatar użytkownika
Krystian Ciechowicz
Posty: 200
Rejestracja: ndz 14 lip 2013, 13:22

Re: [W] P-47D Col. Jaseph Laughlin

Post autor: Krystian Ciechowicz »

MIRO pisze:... że tak prosto Ci to wychodzi?
Prawie z krzesła spadłem ze śmiechu !! Tobie tylko się wydaje, że linie są prosto. Tzn są w miarę prosto. Ogólnie rzecz ujmując nituję z ręki, nawet linii ołówkiem nie wyznaczam. Wychodzi jak wychodzi, na ogół przyzwoicie ale nie proponowałbym prześledzenia każdego rzędu nitów :lol:
Mam takie zmyślne nitowadło firmy UMM Models, kupione w USA jakieś 6 lat temu. Dzisiaj dotarły do mnie kółka made in Radu Brinzan ... czy jak mu tam i średnio jestem z testów zdowolony - trochę niestabilne, tzn miękkie i chybotliwe.
Próżnoś repliki się spodziewał Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet pies cię jebał, bo to mezalians byłby dla psa.
Czego krzyczysz... tylko noga? A tamtemu głowę urwało i nie krzyczy, a ty o takie głupstwo. Józef Piłsudski.
Mecenas/Kolekcjoner
Posty: 289
Rejestracja: ndz 24 cze 2012, 20:39
Lokalizacja: Łódź i okolice

Re: [W] P-47D Col. Jaseph Laughlin

Post autor: Mecenas/Kolekcjoner »

Krystian Ciechowicz pisze:Jak przygotujesz maski to zmaluję szachownicę, mnie się nie chce.
Krystian dziękuję za zaproszenie, ale nie skorzystam, bo nie potrafię :( :evil:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Krystian Ciechowicz”