Pożółkłe kalki

Relacje, podpowiedzi, pytania
Thalgonis
Posty: 2105
Rejestracja: pn 10 wrz 2018, 17:58

Pożółkłe kalki

Post autor: Thalgonis »

Ciałko,

jest jakaś metoda na uratowanie takich pożółkłych kalek jak na fotce (to po prawej to dla porównania nowe, z jakiegoś zestawu Techmodu, ale tylko to mam):

Obrazek

Trafiła mi się stara 110-ka (od Fujimi) i wszystko jest cacy tylko te oryginalne kalki...
====================
Thalgonis -> https://modelarstwozpudla.pl/
Awatar użytkownika
fragles
Posty: 1187
Rejestracja: sob 23 cze 2012, 23:47

Re: Pożółkłe kalki

Post autor: fragles »

Podobno wystawienie na światło dzienne (słoneczne) daje w jakimś stopniu powrót do bieli. Ale uwaga: nigdy tego nie spraktykowałem! Tylko słyszałem o takiej metodzie.
Thalgonis
Posty: 2105
Rejestracja: pn 10 wrz 2018, 17:58

Re: Pożółkłe kalki

Post autor: Thalgonis »

Ciekawe, ciekawe... Niby niewiele mam do stracenia i mógłbym zarydzykować z tym słońcem, akurat pogoda jak się patrzy (przynajmniej w Kaloszu) :)
====================
Thalgonis -> https://modelarstwozpudla.pl/
Awatar użytkownika
Krocionorzec
Posty: 1097
Rejestracja: czw 28 lis 2013, 18:51

Re: Pożółkłe kalki

Post autor: Krocionorzec »

Ja próbowałem, z kalkomanii żółtych jak siuśki w słoiku oddawane do badania laboratoryjnego uzyskałem arkusz ledwie zażółcon. A przylepiłem dziadowstwo do szyby na jakieś trzy tygodnie. W zimie. Teraz pewnie poszłoby szybciej.
Co ciekawe, po takim zabiegu nanoszona kalka była już zupełnie żółtości pozbawiona.
Reasumując, nie traci się nic poza czasem, więc jak Ci się nie spieszy, to spróbuj po prostu. Gorzej nie będzie :)
Obrazek
Thalgonis
Posty: 2105
Rejestracja: pn 10 wrz 2018, 17:58

Re: Pożółkłe kalki

Post autor: Thalgonis »

Nie pali się, Przyklejone do szyby, Dzienks.
Mam tylko nadzieję, że sąsiedzi nie oskarżą mnie o propagowanie nazizmu - mieszkam na parterze :D :P
====================
Thalgonis -> https://modelarstwozpudla.pl/
levee

Re: Pożółkłe kalki

Post autor: levee »

Krocionorzec pisze:Ja próbowałem, z kalkomanii żółtych jak siuśki w słoiku oddawane do badania laboratoryjnego...
Potwierdzam. Ja kiedyś we internacie odstawiłem siuski w słoiku na parapet i kolega po trzech tygodniach się pomylił, bo myślał że ktoś wudke zostawił. Śmiechów było co niemiara

Aż sam spróbuje tej metody, tyle że z lampą UV. Zawsze myślałem, że to mit i legenda, ale koledze Krocionorzcowi wierzę jak papiezowi
Awatar użytkownika
potez
Posty: 1397
Rejestracja: czw 12 lip 2012, 09:46

Re: Pożółkłe kalki

Post autor: potez »

Krocionorzec pisze:Gorzej nie będzie :)
Będzie.
Wybielą się dość dobrze ale za rok, dwa znowu żżółkna i to bardziej niż sa teraz żółte. I nic na to nie poradzisz zwłąszcza, że zrobią to na modelu....
Kosz.
Kup sobie jakiś normalny zamiennik.
z tego co widzę to stare jak świat kalki fujimi z meśka 110. Szkoda sobie nimi zawracać, gitarę, fujarkę i dupę.
tak, jestem #ponurymodelaż
Awatar użytkownika
fragles
Posty: 1187
Rejestracja: sob 23 cze 2012, 23:47

Re: Pożółkłe kalki

Post autor: fragles »

Tak po prawdzie, to zupełnie nie rozumiem potrzeby wybielania tych kalkomanii. Są całkiem znośne. A wybielone, na modelu i tak zostaną pokryte jakimiś filtrami i znów będą wyglądały jak psu z gardła wyjęte (tj. brudne :) ).
Awatar użytkownika
Spotter
Posty: 2129
Rejestracja: śr 21 maja 2014, 09:02
Lokalizacja: 3City

Re: Pożółkłe kalki

Post autor: Spotter »

fragles pisze:Tak po prawdzie, to zupełnie nie rozumiem potrzeby wybielania tych kalkomanii. Są całkiem znośne. A wybielone, na modelu i tak zostaną pokryte jakimiś filtrami i znów będą wyglądały jak psu z gardła wyjęte (tj. brudne :) ).
Ja mam podobne odczucie. Przecież ile razy ktoś krzyczał, że kalki walą bielą po oczach.
Thalgonis
Posty: 2105
Rejestracja: pn 10 wrz 2018, 17:58

Re: Pożółkłe kalki

Post autor: Thalgonis »

Szczególnie u mnie :D OK, przekonaliście mnie, odklejam od szyby :mrgreen:
====================
Thalgonis -> https://modelarstwozpudla.pl/
ODPOWIEDZ

Wróć do „W trakcie budowy”