OT M-60PB czyli jugosłowiańska myśl techniczna 1:35
Moderator: Kamil K
Re: OT M-60PB czyli jugosłowiańska myśl techniczna 1:35
Widać że nie umiesz bo nawet dwóch dział nie pomalowałeś jednakowo . Efekty teraz są lepiej widoczne niż poprzednio.
Pozdro - Krzysiek Bartyzel
Czołgi - pancerna pięść armii
Czołgi - pancerna pięść armii
Re: OT M-60PB czyli jugosłowiańska myśl techniczna 1:35
To czekej teraz, co się wydarzy...
Dziś zająłem się dodatkowymi maziajkami. Pojazd w oryginale zdobiła wesoła twórczość załogi w postaci przedziwnych plam, esów-floresów i wymalowanej w kamuflażu przedniej płyty. Rozgryźć, co było czym i jakie konkretnie kolory położyć w danym miejscu było niemożliwe, ale na szczęście na stopklatkach ze Srebrenicy widać, że jakiekolwiek kolory to nie są, to po dwóch latach walk zdążyły się obedrzeć i wytrzeć. Na razie jest pstrokacizna, ale myślę, że na koniec może to dać fajny efekt. Jeszcze sporo wokół tych powierzchni się zmieni.
Pozdrowienia!
Dziś zająłem się dodatkowymi maziajkami. Pojazd w oryginale zdobiła wesoła twórczość załogi w postaci przedziwnych plam, esów-floresów i wymalowanej w kamuflażu przedniej płyty. Rozgryźć, co było czym i jakie konkretnie kolory położyć w danym miejscu było niemożliwe, ale na szczęście na stopklatkach ze Srebrenicy widać, że jakiekolwiek kolory to nie są, to po dwóch latach walk zdążyły się obedrzeć i wytrzeć. Na razie jest pstrokacizna, ale myślę, że na koniec może to dać fajny efekt. Jeszcze sporo wokół tych powierzchni się zmieni.
Pozdrowienia!
Re: OT M-60PB czyli jugosłowiańska myśl techniczna 1:35
Coraz lepiej.
Pozdro - Krzysiek Bartyzel
Czołgi - pancerna pięść armii
Czołgi - pancerna pięść armii
- Szydercza Gała
- Rozpierdalator od środka
- Posty: 2552
- Rejestracja: śr 21 maja 2014, 06:34
- Lokalizacja: Zielona wyspa pełna OWIEC
Re: OT M-60PB czyli jugosłowiańska myśl techniczna 1:35
Fajne toto. Ja z innej mańki, skąd naszło Cie na to jugosławiańskie piekiełko, wyraźnie to Twój temat przewodni, a jak wiadomo, kazdy ma swoja ulubionOM wojne
NUR FüR MASON!!!!!
ZŁO SQUAD
ZŁO SQUAD
Re: OT M-60PB czyli jugosłowiańska myśl techniczna 1:35
To wszystko przez podróż do Bośni i przez resztę bałkańskich krajów w 2016. Temat potem dojrzewał ponad rok, po drodze trafiłem na fajne książki i filmy, zainteresowałem się regionem ogółem, wróciłem parę razy no i tak to właśnie jakoś wyszło.
Poza tym w twórczości artystycznej (? ) z tego okresu i tego regionu jakoś tak bije dla mnie swojskość lat 90-tych:
https://www.youtube.com/watch?v=JFteJlDJvqY
każda ze stron ma na swoim koncie podobne hity i to chyba zasługuje na jakieś opracowanie naukowe, bo dla mnie to prawdziwa perełka i zjawisko.
Poza tym w twórczości artystycznej (? ) z tego okresu i tego regionu jakoś tak bije dla mnie swojskość lat 90-tych:
https://www.youtube.com/watch?v=JFteJlDJvqY
każda ze stron ma na swoim koncie podobne hity i to chyba zasługuje na jakieś opracowanie naukowe, bo dla mnie to prawdziwa perełka i zjawisko.
Re: OT M-60PB czyli jugosłowiańska myśl techniczna 1:35
Cześć,
Powoli do przodu. Obmalowuję już detale, dodałem też napis VRS na przodzie - też go mocno zmęczyłem, choć jeszcze coś tu pokombinuję. Przez pewien czas, patrząc na zdjęcia, zastanawiałem sie, czy do 1995 roku ten napis w ogóle przetrwał, bo na stopklatkach z nagrań z Potocari nie widać nawet najmniejszego śladu po nim, ostatecznie jednak zdecydowałem się go wymalować. Doszły też genialne kalki Triglav Model, uwielbiam je układać, bo są cienkie, delikatne i nie zostawiają prawie żadnych śladów.
Pozdrowienia!
Powoli do przodu. Obmalowuję już detale, dodałem też napis VRS na przodzie - też go mocno zmęczyłem, choć jeszcze coś tu pokombinuję. Przez pewien czas, patrząc na zdjęcia, zastanawiałem sie, czy do 1995 roku ten napis w ogóle przetrwał, bo na stopklatkach z nagrań z Potocari nie widać nawet najmniejszego śladu po nim, ostatecznie jednak zdecydowałem się go wymalować. Doszły też genialne kalki Triglav Model, uwielbiam je układać, bo są cienkie, delikatne i nie zostawiają prawie żadnych śladów.
Pozdrowienia!
Re: OT M-60PB czyli jugosłowiańska myśl techniczna 1:35
Cześć,
M-60PB otrzymał filtry. Standardowo - z aerografu, rozcieńczone farbki Tamki. Punktowo niebieski, żółty i biały, a potem, gdy stwierdziłem, że jednak jest trochę za ostro, to całościowo przygaszone szarym.
Zacząłem też wstępnie męczyć opancerzenie na obrotnicy. Pojawiło się parę odprysków, zróżnicowałem powierzchnię nie tyle samym filtrem, co dodatkowo pstrykając rozcieńczonym oilbrusherem w jakimś jasnym kolorze na jego powierzchnię.
Pozdrowienia!
M-60PB otrzymał filtry. Standardowo - z aerografu, rozcieńczone farbki Tamki. Punktowo niebieski, żółty i biały, a potem, gdy stwierdziłem, że jednak jest trochę za ostro, to całościowo przygaszone szarym.
Zacząłem też wstępnie męczyć opancerzenie na obrotnicy. Pojawiło się parę odprysków, zróżnicowałem powierzchnię nie tyle samym filtrem, co dodatkowo pstrykając rozcieńczonym oilbrusherem w jakimś jasnym kolorze na jego powierzchnię.
Pozdrowienia!
Re: OT M-60PB czyli jugosłowiańska myśl techniczna 1:35
Ciekawe to twoje filtrowanie. Chociaż tak naprawdę ono u ciebie różnicuje powierzchnię zamiast ją filtrować.
Re: OT M-60PB czyli jugosłowiańska myśl techniczna 1:35
Różnicuje i filtruje - bez ostatniej szarej warstwy wiało już trochę cepeliadą, niestety nie mam zdjęcia spomiędzy warstw. Ale masz rację, podręcznikowe filtry to to nie są.
Robią się powoli detale. Na razie podmaziałem wszystko tylko akrylami, na różne olejne zabawy, w stylu washa czy zacieków przyjdzie jeszcze czas.
Koła mają pomalowane bandaże. Na próbę postanowiłem uszkodzone miejsca potraktować ciemniejszym kolorem i dodać trochę przetarć rozjaśnioną mieszanką do bandaży (bieli + czarny, nic specjalnego).
Skrzynki wycieniowane lekko aerografem, następnie poobijane gąbką i pędzelkami. Na metalowych klamrach i zawiasach ciemnoszare zacieki - jak dojdzie rdza to powinno fajnie wyglądać.
No i reszta szpeju. Na metalowych częściach narzędzi trochę odprysków robionych m.in. rdzawymi lifecolorami.
Drewniane trzonki i tobołki lekko podcieniowane akrylami, bardziej na czuja niż świadomie, bo nie mam cały czas wyczucia tej techniki.
Pozdrowienia!
Robią się powoli detale. Na razie podmaziałem wszystko tylko akrylami, na różne olejne zabawy, w stylu washa czy zacieków przyjdzie jeszcze czas.
Koła mają pomalowane bandaże. Na próbę postanowiłem uszkodzone miejsca potraktować ciemniejszym kolorem i dodać trochę przetarć rozjaśnioną mieszanką do bandaży (bieli + czarny, nic specjalnego).
Skrzynki wycieniowane lekko aerografem, następnie poobijane gąbką i pędzelkami. Na metalowych klamrach i zawiasach ciemnoszare zacieki - jak dojdzie rdza to powinno fajnie wyglądać.
No i reszta szpeju. Na metalowych częściach narzędzi trochę odprysków robionych m.in. rdzawymi lifecolorami.
Drewniane trzonki i tobołki lekko podcieniowane akrylami, bardziej na czuja niż świadomie, bo nie mam cały czas wyczucia tej techniki.
Pozdrowienia!
Re: OT M-60PB czyli jugosłowiańska myśl techniczna 1:35
Postanowiłem trochę popracować nad opancerzeniem stanowiska KM Browning... trochę się trzeba rozćwiczyć przed brzydzeniem reszty pojazdu.
Pozdrowienia!
Pozdrowienia!